Tanie dania na koniec miesiąca

Pod koniec miesiąca z coraz większym niepokojem spoglądamy do portfela. Aby ulżyć rodzinnym budżetom, a jednocześnie wyrwać oszczędzających z monotonii jedzenia tych samych posiłków, proponujemy pyszne dania, na które nie wydamy fortuny.

To danie jest nie tylko tanie i pyszne, ale też przypomni nam dzieciństwo. Ciasto naleśnikowe warto przygotować trochę wcześniej. Najpierw wsypujemy do garnka lub miski mąkę (na cztery osoby około pół kilograma), mieszając lub ubijając trzepaczką dodajemy jajka, potem dolewamy mleko do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Dodajemy łyżkę cukru i łyżeczkę soli. Ciasto musi teraz odpocząć. Robimy nadzienie - do twarogu dodajemy trochę mleka i cukier (można też dorzucić żółtko), dokładnie mieszamy. Możemy też dodać kilka suszonych moreli lub rodzynki. Naleśniki smażymy (najlepiej na specjalnej patelni bez tłuszczu) i zawijamy w nie nadzienie. Jeśli ktoś lubi, można jeszcze raz przesmażyć takie gotowe naleśniki na maśle.

AD/mmch

To znakomite danie ma setki wersji. My polecamy dziś najtańszą. Kilka pokrojonych w plastry pieczarek, podzielony na różyczki brokuł, pokrojoną w piórka cebulę i groszek z puszki mieszamy w misce z solą, pieprzem, majerankiem lub innymi ulubionymi przyprawami. Umieszczamy warzywa w naczyniu do zapiekania i zalewamy wymieszanym z mąką i jajkiem mlekiem. Na wierzchu możemy położyć kilka plasterków sera, zapiekamy całość 40 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C. Pyszne z pieczywem!

Główka kapusty plus paczka kaszy gryczaneji mamy najtańszy obiad z możliwych. Najpierw obraną z zewnętrznych liści kapustę myjemy dokładnie, wycinamy głąb i gotujemy we wrzątku. Ugotowaną obieramy z liści i przygotowujemy nadzienie. Gotujemy w osolonej wodzie kaszę gryczaną, studzimy ją i dodajemy jajko, podsmażoną cebulę, pieprz i majeranek. Zawijamy masę w liście kapusty i układamy w naczyniu żaroodpornym. Następnie zalewamy śmietaną (2 złote) rozmieszaną z solą i pieprzem i pieczemy w temp. 150 stopni około godziny. Podajemy same lub z ziemniakami.

Za nieduże pieniądze można przygotować także bardziej wykwintne danie. Takim są, bez wątpienia, nadziewane udka z kurczaka. Udka, bułka tarta, dwa jajka, przyprawy i możemy rozpocząć pracę. Najpierw musimy usunąć kości z udek. Najlepiej zrobić to wycinając nasadę kości w szerszym miejscu, potem ściągamy mięso w dół i wycinamy drugi koniec kości. Mięso z dwóch udek mielimy dokładnie w maszynce. Mieszamy je w misce z jajkami, tartą bułką, solą, pieprzem i ulubionymi przyprawami (np. czosnkiem, majerankiem, tymiankiem, cząbrem) do uzyskania dość plastycznej masy. Wkładamy tę masę do otworów w udkach, kształtujemy je tak, by wyglądały naturalnie, obtaczamy w soli i mące i smażymy na maśle z każdej strony. Gdy będą rumiane, przekładamy do naczynia żaroodpornego i pieczemy około 20 minut w piekarniku nagrzanym do 150 stopni C. Najlepsze są z tłuczonymi ziemniakami.

To jedno z najbardziej popularnych dań jest też wyjątkowo tanie. Najpierw nadzienie: ziemniaki gotujemy w mundurkach, studzimy, obieramy ze skóry i przeciskamy przez praskę. Dodajemy do nich twaróg, przysmażoną na maśle cebulę pokrojoną w kostkę, sól i pieprz. Dokładnie łączymy składniki. Potem ciasto - w misce mieszamy przesianą mąkę z solą i wodą. Wyrabiamy elastyczne ciasto. Na stole gnieciemy je przez kilka minut. Następnie rozwałkowujemy cienko i szklanką wycinamy kółeczka. Nakładamy nadzienie i zalepiamy pierogi. Gotujemy w osolonym wrzątku aż wypłyną.

Po pierwsze ser - nie potrzebujemy dużych ilości, wybieramy smak, jaki najbardziej lubimy. Przysmażamy dwa ząbki czosnku i pół cebuli na oliwie, dolewamy śmietanę 18 proc. i podgrzewamy na malutkim ogniu. Solimy i pieprzymy do smaku. Resztki sera trzemy na tarce i dodajemy do sosu na krótko, byle tylko ser się rozpuścił. Ugotowany makaron (najlepsze są muszelki lub kokardki) dodajemy do sosu i zjadamy ze smakiem.

Kurczak, włoszczyzna, śmietana, jajko i mamy produkty do pysznego dania. Potrawkę jest łatwa do przygotowania. Najpierw myjemy mięso i gotujemy w osolonej wodzie z częścią włoszczyzny, pieprzem i liściem laurowym do miękkości. Następnie obieramy mięso z kości, kroimy na małe kawałki i wrzucamy na patelnię. Obsmażamy lekko na łyżce oliwy, zalewamy śmietaną, dodajemy pokorojone jarzyny z wywaru, doprawiamy solą i pieprzem. Na koniec, do gorącej, ale nie gotującej się potrawki dodajemy rozmieszane jajko i dokładnie mieszamy. Podajemy z ryżem lub kaszą.

Z obiadu często zostają ziemniaki. Nie wolno ich wyrzucać! To produkt, który możemy wykorzystać na wspaniałe, sycące i wyjątkowo proste danie. Do przeciśniętych przez praskę ziemniaków (najlepsze są z poprzedniego dnia) dodajemy mąkę i dwa jajka. Wyrabiamy dość twarde ciasto, które następnie rozwałkowujemy na wysypanym mąką stole, kroimy na dwucentymetrowe kopytka i gotujemy w osolonym wrzątku. Przygotowujemy tani sos grzybowy. Zalewamy wrzątkiem kilka suszonych grzybów, gdy zmiękną kroimy na paski. Na patelni przysmażamy cebulę z ząbkiem czosnku, dodajemy grzyby, zalewamy wrzątkiem (niewielką ilością), dodajemy sól i pieprz i gotujemy około 30 minut. Na koniec wlewamy szklankę śmietany, mieszamy i gotowe. W tym przypadku najwięcej kosztuje nas aromatyczny sos, ale ile w nim smaku!

AD/mmch