Trwa ładowanie...

Proziak – podkarpacki przysmak. Łatwo przygotujesz w domu

Przed laty zaspokajał głód, gdy w domu zabrakło chleba. Dziś jest przede wszystkim kulinarną atrakcją dla turystów odwiedzających Podkarpacie. Proziak to specjał, który bez trudu przygotujemy w domu. Na pewno warto spróbować, bo świetnie smakuje zarówno w wersji słonej, jak i słodkiej.

Proziak – podkarpacki przysmak. Łatwo przygotujesz w domuŹródło: 123RF
dnhpfnk
dnhpfnk

Proziaki od 2006 roku znajdują się na liście produktów tradycyjnych województwa podkarpackiego. Były jednym z pierwszych smakołyków umieszczonych w tym zestawieniu, czemu trudno się dziwić, bo tego typu placki od dawna cenione są na Pogórzu, w Beskidach i Bieszczadach, a także na Roztoczu. Łączą różne tradycje kulinarne tworzące podkarpacką kuchnię regionalną. Najstarsze zarchiwizowane przepisy pochodzą sprzed ponad 150 lat, choć prawdopodobnie proziaki wypiekano już dużo wcześniej, a ich recepturę przekazywano ustnie z pokolenia na pokolenie.

Tajemnicza (przynajmniej dla mieszkańców innych regionów Polski) nazwa produktu pochodzi od słowa "proza". Tak niegdyś określano sodę oczyszczoną, czyli wodorowęglan sodu – związek chemiczny, który już w temperaturze powyżej 60 stopni ulega szybkiemu rozkładowi i wydziela gaz (tlenek węgla), powodujący rozpulchnianie i wzrost ciasta.

Soda stanowi obowiązkowy składnik potrawy, oprócz mąki pszennej (najlepiej razowej), jajek, kwaśnego mleka (ewentualnie śmietany), soli i cukru. Ze względu na łatwość i szybkość przygotowania proziaki, zwane na Podkrapaciu również prołziokami lub proziokami, często zastępowały chleb, gdy kończył się jego zapas.

Jadano je przede wszystkim z masłem lub śmietaną, ale placki świetnie smakują również na słodko. Można się o tym przekonać, odwiedzając liczne restauracje w Beskidach czy Bieszczadach, a także goszcząc na miejscowych festynach i jarmarkach, gdzie proziaki są jedną z największych atrakcji kulinarnych. Jednak o ich walorach można się również przekonać bez wychodzenia z domu.

dnhpfnk

Jak zrobić proziaki…

Przygotowanie proziaków jest naprawdę proste. Potrzebujemy tylko jednego jajka, pół litra maślanki, kwaśnego mleka lub śmietany, łyżeczki sody oczyszczonej, mąki pszennej (w większości tradycyjnych przepisów nie podaje się jej dokładnej ilości, po prostu dosypuje się tyle mąki, by uzyskać pożądaną konsystencję ciasta, które powinno dość łatwo się rozwałkowywać), szczypty soli i cukru (jeśli chcemy jeść później placki na słodko, możemy dodać go trochę więcej).

Soda pomaga wyrosnąć wypiekom, ale należy pamiętać, że wodorowęglan wykazuje właściwości zasadowe. Dlatego, jeśli chcemy uniknąć pogorszenia smaku ciasta, niezbędny jest dodatek maślanki, śmietany lub kwaśnego mleka, które mieszamy z sodą i szczyptą soli w dużej misce, zostawiamy na kilka minut, a następnie powoli dosypujemy mąkę i wyrabiamy ciasto. Później rozwałkowujemy na stolnicy i wycinamy krążki.

Niegdyś proziaki wypiekano na rozgrzanej płycie kuchennej, przekładając na drugą stronę, gdy się zarumienią. Dziś nie dysponujemy zwykle piecem, ale możemy skorzystać ze specjalnych nakładek na palniki, dostępnych w sklepach ze sprzętem AGD. Sprawdzi się też dobra patelnia teflonowa lub żeliwna (nie używamy tłuszczu). Proziaki można również upiec w piekarniku.

… i z czym je podać

Proziaki najsmaczniejsze są na ciepło. Jak już wspomnieliśmy, najlepiej smakują z masłem, szczególnie wiejskim, świeżo przygotowanym. Świetnym dodatkiem jest masło smakowe – czosnkowe (masło należy dokładnie połączyć z przeciśniętym przez praskę czosnkiem, doprawić solą i pieprzem; jeśli chcemy złagodzić trochę smak czosnku, można go wcześniej upiec w piekarniku), pietruszkowe (natkę pietruszki drobno siekamy, łączymy z miękkim masłem, doprawiamy sokiem z cytryny, solą i białym pieprzem) lub chrzanowe (masło mieszamy z tartym chrzanem, doprawiamy solą i pieprzem).

dnhpfnk

Proziaki lubią również towarzystwo słodkiej śmietany, zsiadłego lub świeżego mleka. Warto spróbować jak smakują z białym serem (niektórzy dodają go do ciasta). Sprawdzą się też w wersji słodkiej, najlepiej z domowymi konfiturami, dżemem lub marmoladą. Placki można też zaserwować po polaniu miodem, z kleksem jogurtu naturalnego.

Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

dnhpfnk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dnhpfnk
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj