Łosoś w sosie pomarańczowym
- 4 filety świeżego łososia, ok. 350 g
- 1 pomarańcza
- pieprz gruby
- sól
- 1/2 łyżeczki świeżo startego imbiru albo 1/2 łyżeczki przyprawy imbirowej
- szczypta pieprzu cayenne
- 2,5 łyżki oliwy extra vergine
- 2 pomarańcze, sok i starta z nich skórka
- 3 łyżki śmietany
- 100 ml soku pomarańczowego
- łyżka masła
- ziemniaki tłuczone z masłem i świeża pietruszką
- zarumienione płatki migdałów, opcjonalnie
- kawałek cytryny
Na noc, przed przygotowaniem potrawy, marynujemy rybę. Czystego łososia naoliwiamy, nacieramy pieprzem grubym, pieprzem cayenne, solą i świeżym bądź sypkim imbirem. Kroimy jedną pomarańczę na plasterki i okładamy nimi filety w tym samym naczyniu, w którym będziemy je piekli. Naczynie owijamy folią spożywczą i wstawiamy do lodówki na ok. 10-12 h.
Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni Celsjusza. Naczynie odwijamy z folii, ryby skrapiamy 1/2 soku z pomarańczy i wstawiamy na środkowy poziom na 25 minut. W międzyczasie przygotowujemy sos (może nam w tym pomóc robot kuchenny). Skórkę startą z pomarańczy podgrzewamy na patelni, łączymy z masłem i resztą soku, dusimy około 3 minut. Śmietankę łączymy z łyżką sosu, mieszamy i wylewamy na patelnię, gotujemy przez 3 minuty i wyłączamy.
Podajemy w następujący sposób. Ziemniaki tłuczone wykładamy na talerz i układamy na tym gotowego, gorącego łososia. Polewamy rybę odrobiną sosu pomarańczowego i dekorujemy zarumienionymi płatkami migdałowymi, jeżeli lubimy. Rybę można dodatkowo skropić odrobiną soku z cytryny.
Agnieszka Guszpit, autorka blogu Bayaderka
Podziel się opinią
Komentarze