Kuchnia Kujaw. Raj dla miłośników ziemniaków

Położone na granicy Mazowsza i Pomorza Kujawy były bardzo biednym regionem rolniczym. Jak pisał Edward Stachura "Kujawy białe, gdzie ziemia licha, piachy niebywałe"… Determinowało to fakt, że i w kuchni było dość licho, a kucharki z tego regionu musiały wykazywać się sporą fantazją, by stworzyć smakowite, choć ubogie dania.

Na Kujawach popularne były zupy na zakwasie z mąki
Źródło zdjęć: © 123RF
42

Kuchnia kujawska wykazuje wiele podobieństw z kuchnią wielkopolską i kociewską. W każdym z tych regionów znane są ziemniaczane kluski, zupy i kompoty z suszonych owoców czy drożdżowe ciasta.

Kuchnia Kujaw opierała się na hodowanym w przydomowych zagrodach drobiu, głównie kaczkach i gęsiach, a także, z racji bliskości jezior i rzek, na rybach. Wykorzystywano owoce i warzywa, w szczególności jabłka, śliwki i fasolę. Bardzo często używany był miód, pozyskiwany nawet z dzikich barci leśnych, a także owoce leśne i grzyby.

Najbardziej charakterystyczną dla Kujaw zupą była polewka z serwatką i kaszą. Zupa dość chuda, ale w każdym domu znajdowały się produkty niezbędne do jej przyrządzenia. Popularne były także zupy na zakwasie z mąki, czyli żurki – z warzywami i jajkiem.

Zupy gotowano również z kapusty, zarówno świeżej jak i kiszonej. Jedną z najbardziej "kujawskich" potraw tego typu jest zupa na kwasie z kapusty kiszonej, gotowana z dodatkiem kości lub żeberek wieprzowych, włoszczyzny i cebuli.

Najczęściej na stołach pojawiały się potrawy mączne i ziemniaczane. Kluski rżane z mąki żytniej, miały kształt dość długich wałków, a podawano je polane tłuszczem ze skwarkami. Kartofle gotowane lub parzone w specjalnych parownikach, stawiano z kolei na stół razem z dzbanem maślanki, zsiadłego mleka lub serwatki. Klapacze to charakterystyczne dla Kujaw grube placki z tartych ziemniaków, smażone bez tłuszczu na płycie kuchennej, a dziś na suchej patelni.

W kuchni Kujaw bardzo popularny był groch, z którego przyrządzano placki, jedzono go razem z kapustą lub robiono z niego postne zupy. Grochowiny, czyli resztki łodyg grochu także wykorzystywano – jako swoistego rodzaju "blachę" do pieczenia chleba. Ten podstawowy rodzaj pieczywa wypiekano raz na tydzień w postaci dużych bochnów.
Obok grochu kuchnia kujawska od wieków sięgała też po fasolę. Pojawia się ona m.in. w przepisie na szablok z zacierkami - jednogarnkowe danie z fasoli i ziemniaków, gotowanych najpierw, następnie duszonych razem z drobnymi kluseczkami. Gdyby nie groch i fasola, niektóre rodziny mogłyby głodować na przednówku.

Ryby, z racji obecności licznych jezior i rzek, były obecne w kuchni Kujaw od zawsze. Pieczono je, smażono, gotowano i duszono. Nic się nie miało prawa zmarnować. Jednym z najbardziej znanych regionalnych przysmaków rybnych jest szczupak w soli. Na Kujawach znajdują się spore pokłady soli, nie jest więc dziwne, że ten produkt wykorzystywano również w kuchni nie tylko jako dodatek do potraw. Całego szczupaka posypywano zwilżoną solą, zapiekano, a następnie zbijano solną skorupkę. Ryba była dzięki temu delikatna i bardzo wilgotna.

Mięso nie należało na Kujawach do częstych gości na stole. Jedna rzecz jednak musiała być w każdym domu. To smalec z gęsi, przyrządzany z tłuszczu i mięsa gęsiego z dodatkiem cebuli i jabłek. Taki smalec służył jako omasta do wielu dań.

Popularnym napojem codziennym na Kujawach była kawa zbożowa z prażonego jęczmienia i cykorii. Często, zwłaszcza w okresie letnim, pito również orzeźwiający podpiwek wyrabiany z kawy zbożowej, chmielu i drożdży.

A na deser jedzono leguminy, czyli lepkie ciasta przygotowywane z maku, miodu, białka z jajek i czasami bakalii. Legumina miała to do siebie, że nawet po kilkunastu dniach, choć twarda i ciągnąca się, nadal była smaczna.

Dziś kuchnia Kujaw mocno się wzbogaciła. Goszczą w niej nie tylko dania z innych regionów Polski, ale i kuchni międzynarodowej. Wciąż jednak można spotkać miejsca, gdzie serwowane są tradycyjne potrawy regionu, a choć skromne i proste, często zaskakują smakiem i zdecydowanie warte są poznania.

Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Mama nie wyrzuca, a robi nawóz. Wszyscy zazdroszczą jej słodkości i rozmiaru pomidorów
Mama nie wyrzuca, a robi nawóz. Wszyscy zazdroszczą jej słodkości i rozmiaru pomidorów
Polacy kłócą się o to danie od lat. Teraz możesz zagłosować i pokazać, kto naprawdę gotuje najlepiej
Polacy kłócą się o to danie od lat. Teraz możesz zagłosować i pokazać, kto naprawdę gotuje najlepiej
Taka kawa jest najgorsza. Zawiera dodatki, od których może zakręcić się w głowie
Taka kawa jest najgorsza. Zawiera dodatki, od których może zakręcić się w głowie
Rozpuść 1/4 kostki w ciepłej wodzie. Pij codziennie, a rozruszasz leniwe jelita
Rozpuść 1/4 kostki w ciepłej wodzie. Pij codziennie, a rozruszasz leniwe jelita
Polacy jedzą duże ilości. Mało kto zastanawia się, jakie mogą być tego skutki
Polacy jedzą duże ilości. Mało kto zastanawia się, jakie mogą być tego skutki
Te osoby powinny omijać maliny szerokim łukiem. Skutki mogą być opłakane
Te osoby powinny omijać maliny szerokim łukiem. Skutki mogą być opłakane
Weź kawałek i połóż w kuchni. Tak szybko pozbędziesz się muszek owocówek
Weź kawałek i połóż w kuchni. Tak szybko pozbędziesz się muszek owocówek
W Chinach i Japonii piją ją na okrągło. Działa jak kojący balsam na jelita i zbija cukier
W Chinach i Japonii piją ją na okrągło. Działa jak kojący balsam na jelita i zbija cukier
Czy trzeba myć jajka przed włożeniem do lodówki, czy nie? Rozwiewamy wątpliwości
Czy trzeba myć jajka przed włożeniem do lodówki, czy nie? Rozwiewamy wątpliwości
Te grzyby zmniejszają ryzyko raka i obniżają ciśnienie. Wielu wciąż nie ma o tym pojęcia
Te grzyby zmniejszają ryzyko raka i obniżają ciśnienie. Wielu wciąż nie ma o tym pojęcia
Wiele osób chętnie je jeżyny. Mało kto zastanawia się, jak faktycznie wpływają na organizm
Wiele osób chętnie je jeżyny. Mało kto zastanawia się, jak faktycznie wpływają na organizm
Uważaj na "fałszywe poziomki". Rosną przy drogach i na osiedlach, ale są niejadalne
Uważaj na "fałszywe poziomki". Rosną przy drogach i na osiedlach, ale są niejadalne