Jak przechowywać grzyby

Wszystko wskazuje na to, że w tym roku sezon grzybowy będzie wyjątkowo długi. Choć październik już się kończy, z lasu wracamy z koszami pełnymi podgrzybków, maślaków, borowików czy rydzów. Co zrobić z taką ilością grzybów? Nie da się ich przecież zjeść od razu. Dlatego też, w polskiej tradycji kulinarnej powstało mnóstwo przepisów na ich przechowywanie na zimę. Jak przerabiać nasze grzyby, by nie traciły smaku i aromatu? Oto nasz krótki poradnik.

Grzybowe eldorado trwa, czyli tajemnice przechowywania darów lasu
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

Borowiki

Te najbardziej szlachetne z naszych grzybów są tak cenne, że staramy się zachować je w każdej postaci. Najbardziej tradycyjnym sposobem jest ich suszenie. Jeśli zrobimy to w odpowiedni sposób, czyli w niezbyt wysokiej temperaturze, zachowają one nie tylko swój kształt, ale również jasny kolor. Potem możemy je moczyć i wykorzystywać tak, jak świeże grzyby. Prawdziwki możemy również mrozić. Wycieramy je lekko wilgotną ściereczką, dzielimy na porcje i pakujemy do woreczków. Małe borowiki nadają się również idealnie do marynowania w occie.

Podgrzybki

Suszone podgrzybki to produkt, który musi znaleźć się w każdej spiżarni. Wykorzystujemy je do przyrządzania zupy grzybowej czy jako dodatek do sosów i bigosu. Malutkie podgrzybki w occie również są popularne. Powinniśmy marynować je w całości. Większe egzemplarze do tego się nie nadają, bo podczas obróbki odpadają im spod kapeluszy rurki i nasza marynata wygląda, jakby pływały w niej robaczki. Z podgrzybków łatwo przygotować również mieszankę duszonych grzybów, którą po pasteryzacji możemy wykorzystywać jak świeże grzyby. Podgrzybki mrozi się je podobnie jak borowiki. Pamiętajmy jednak o tym, by były bardzo dokładnie zamknięte w woreczku. Inaczej tracą smak.

Maślaki

Te popularne grzyby idealnie nadają się do marynowania, szczególnie małe egzemplarze. Obróbkę zaczynamy od usunięcia skórki z kapeluszy, co jest bardzo niewdzięczną pracą, ale dzięki temu uzyskamy piękne, jasnożółte kapelusze. Maślaki możemy również mrozić. Oczyszczone kapelusze musimy jednak wcześniej zblanszować przez trzy minuty w lekko osolonym wrzątku, ostudzić, osuszyć na sicie i wtedy dopiero pakować do woreczków. Maślaków nie suszymy.

Zobacz też: Popularny mit związany z grzybami. Skutki mogą być śmiertelne

Rydze

Obok borowików to najbardziej cenne leśne grzyby. Najlepiej jeść je od razu, smażone na maśle, ale bez problemu możemy z nich przygotowywać przetwory. Rydzów się nie suszy, bo tracą smak, zawarty głównie w znajdującym się w grzybach mleczku. Możemy je za to marynować lub kisić. Kiszone rydze, zanurzone w doprawionej przyprawami solance, są cały czas jędrne i smakują podobnie jak świeże. Przed użyciem wystarczy tylko wymoczyć je w zimnej wodzie i gotowe. Możemy również rydze zamrozić. Blanszujemy je kilka minut we wrzątku, osuszamy i zamrażamy.

Kanie

Z tych grzybów wykorzystujemy tylko kapelusze. Włókniste nóżki nie nadają się do jedzenia. Kanie są bardzo delikatne i łamliwe, więc najlepszym sposobem na przechowywanie dużych, rozwiniętych kapeluszy jest ich mrożenie. Aby cieszyć się smakiem i konsystencją kani zimą, musimy mrozić je takie, jakie przynosimy z lasu: brudne, ale bardzo suche. Jeśli zamoczymy te grzyby, będą miały potem brzydkie plamy.

Kurki

Pieprzniki jadalne, czyli kurki, to jedne z najsmaczniejszych grzybów. Możemy je marynować, możemy suszyć (a następnie umieścić w bardzo szczelnym pojemniku, by nie traciły aromatu), ale najlepiej je mrozić. Kurki myjemy dokładnie pod bieżącą wodą, wrzucamy do osolonej, zimnej wody na kilka minut, co pozwoli nam na usunięcie pozostałości piasku, a następnie wrzucamy je na kilka sekund do wrzątku. Jeśli kurek nie zblanszujemy, będą gorzkie.

Gąski

Gąski to późnojesienne grzyby, uwielbiane przez smakoszy. Małe nadają się do marynowania, większe są idealne do kiszenia. Możemy również mrozić je po zblanszowaniu, ale nie powinniśmy ich suszyć, bo wtedy kompletnie tracą swoje właściwości.

Opieńki

I na koniec grzyby, które na swoich stanowiskach występują czasem w ogromnych ilościach. Opieńki rosną na pniach ściętych, ale i rosnących jeszcze drzew. Występują w dużych kępach, więc ich zbiór nie jest trudny. Zbieramy małe egzemplarze, starsze robią się niesmaczne. Opieńki są idealne do marynowania, ale również możemy je solić i przechowywać w tej formie. Nie ma sensu ich mrozić, bo robią się niesmaczne.

Chcesz się pochwalić swoimi kulinarnymi osiągnięciami? Masz ciekawy przepis? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
To warzywo powinno być obowiązkowe dla seniorów. Wspomaga pracę mózgu i jelit
To warzywo powinno być obowiązkowe dla seniorów. Wspomaga pracę mózgu i jelit
Warto już dziś przygotować zapas na święta. Dyskonty i markety kuszą promocjami
Warto już dziś przygotować zapas na święta. Dyskonty i markety kuszą promocjami
Wędlina szybko stanie się zielona i śliska. Ten błąd popełnia prawie każdy
Wędlina szybko stanie się zielona i śliska. Ten błąd popełnia prawie każdy
Buraki ugotują się raz-dwa. Ten sprytny myk podpowiedziała mi pani z targu
Buraki ugotują się raz-dwa. Ten sprytny myk podpowiedziała mi pani z targu
Dziadek przechowuje ziemniaki tylko w ten sposób. Pozostają twarde i jędrne aż do wiosny
Dziadek przechowuje ziemniaki tylko w ten sposób. Pozostają twarde i jędrne aż do wiosny
Wystarczy łyżeczka na czczo. Reguluje cukier i wspiera serce
Wystarczy łyżeczka na czczo. Reguluje cukier i wspiera serce
Nigdy nie smaż ryby na tym tłuszczu. Ma to fatalne skutki zdrowotne
Nigdy nie smaż ryby na tym tłuszczu. Ma to fatalne skutki zdrowotne
Wystarczy jedno dziennie. Infekcje będą cię omijać i szybko poczujesz luz w pasie
Wystarczy jedno dziennie. Infekcje będą cię omijać i szybko poczujesz luz w pasie
Polacy krzywią się na jej widok. Ja doceniam za niezwykłe właściwości i atrakcyjne ceny
Polacy krzywią się na jej widok. Ja doceniam za niezwykłe właściwości i atrakcyjne ceny
Wielu myśli, że jest ostra. Ma więcej witaminy C niż cytryna i nawet po obróbce cieplnej zachowuje większość wartości
Wielu myśli, że jest ostra. Ma więcej witaminy C niż cytryna i nawet po obróbce cieplnej zachowuje większość wartości
Poprawia trawienie lepiej niż mięta i rozgrzewa. Parzę po jedzeniu zamiast zwykłej herbaty
Poprawia trawienie lepiej niż mięta i rozgrzewa. Parzę po jedzeniu zamiast zwykłej herbaty
Lubisz pomarańcze? Koniecznie zrób tę czynność, zanim zaczniesz je jeść
Lubisz pomarańcze? Koniecznie zrób tę czynność, zanim zaczniesz je jeść