Gzik – jak przygotować wielkopolski przysmak?

Nazwa tego specjału brzmi dość zagadkowo, ale kryje się za nią bardzo smaczna i prosta w przygotowaniu potrawa, czyli rozrobiony ze śmietaną twaróg, z dodatkiem cebuli lub szczypiorku. Gzik podawany z młodymi kartofelkami w mundurkach może być pysznym, lekkim posiłkiem zaserwowanym na letni obiad.

Pyry z gzikiemW wielkopolskich domach pyry z gzikiem jadano najczęściej w piątki
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
1

Gzik, nazywany także gziką, to jeden z klasycznych przysmaków kuchni wielkopolskiej i kujawskiej. Upowszechnił się w tych regionach na przełomie XVIII i XIX wieku, wraz z rozwojem hodowli krów , z mleka których wyrabiano m.in. twaróg, czyli bazę tego dania.

W tym samym czasie karierę zaczęły robić ziemniaki, na szeroką skalę uprawiane w zaborze pruskim, na co miała wpływ polityka króla Fryderyka Wielkiego, autora słynnych "rozkazów ziemniaczanych" – rozporządzeń nakazujących masową uprawę pożywnych bulw.

Nic dziwnego, że to właśnie w Wielkopolsce narodziła się prosta potrawa zwana "pyry z gzikiem". Kryją się za nią ziemniaki (zwykle ugotowane w mundurkach lub odsmażone) serwowane z twarogiem, najpierw dokładnie roztartym, a następnie zmieszanym na jednolitą masę z kwaśną śmietaną, cebulą (albo szczypiorkiem) oraz solą. Przed laty, kiedy gospodyni brakowało śmietany, ser rozrabiała z mlekiem, masłem, a nawet wodą. Gzik wzbogacano czosnkiem, koperkiem, rzodkiewką, doprawiano zmielonym pieprzem, a niekiedy dosładzano cukrem.

Sos tzatziki. Jak przygotować grecki klasyk

W wielkopolskich domach pyry z gzikiem jadano najczęściej w piątki, z powodu postu, choć ten lekki posiłek świetnie nadaje się także na letni obiad. Sam gzik to również pyszna, samodzielna potrawa lub dodatek do pieczywa czy rozmaitych klusek.

Twaróg – wartości odżywcze

Najważniejszym składnikiem gzika jest oczywiście biały ser, najlepiej tłusty lub półtłusty, który zapewni przysmakowi nie tylko odpowiednią konsystencję, ale również dostarczy solidnej dawki cennych składników odżywczych.

Tłuszcz mlekowy jest potrzebny do budowy i funkcjonowania każdej komórki, stanowi również nośnik wielu aktywnych związków. Kryje bogactwo łatwostrawnych białek, czyli ważnego budulca tkanek i kości, niezbędnego także do wytwarzania enzymów, hormonów i ciał odpornościowych. Zawiera dużo wapnia, który nie tylko wzmacnia kości i zęby, ale też pomaga utrzymać prawidłową krzepliwość krwi i sprawne mięśnie, poprawia samopoczucie i łagodzi stres.

Jak w każdym produkcie nabiałowym, w twarogu znajdziemy sporo witamin z grupy B, zwłaszcza B2 (odgrywa ważną rolę w procesach przemiany materii, jest niezbędna do tworzenia czerwonych płytek krwi oraz produkcji antyciał przez układ odpornościowy) oraz B12 (podnosi odporność na stres, zapobiega anemii, poprawia apetyt, a nawet zmniejsza ryzyko wystąpienia choroby Alzheimera).

Twarożek
© Adobe Stock

Gzik – jak to zrobić

Wykonanie gzika jest banalnie prostym zadaniem. Pół kilograma dobrej jakości twarogu dokładnie rozcieramy widelcem, a następnie mieszamy ze kwaśną śmietaną (szklanka). Na koniec dodajemy pokrojoną w drobną kostkę cebulę dymkę lub posiekany pęczek szczypiorku, doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem, mieszamy.

Potrawę możemy też wzbogacić innymi dodatkami: przeciśniętym przez praskę ząbkiem czosnku, drobno pokrojoną rzodkiewką czy posiekanym koperkiem lub natką pietruszki. Jeśli chcemy ograniczyć kaloryczność przysmaku śmietanę warto zastąpić jogurtem naturalnym.

Miłośników kulinarnych eksperymentów i osoby unikające spożywania produktów mlecznych zainteresuje na pewno… gzik wegański. Autorem przepisu jest Paweł Ochman, autor bloga Weganon.

Na początku przygotowujemy alternatywną śmietanę. Pestki słonecznika (pół szklanki) moczymy przez dwie godziny w gorącej wodzie, po czym odcedzamy i miksujemy z gęstym mlekiem kokosowym (łyżka) oraz wodą (pół szklanki), na koniec doprawiamy octem jabłkowym lub sokiem z cytryny oraz solą.

Do przyrządzenia wegańskiego gzika będziemy też potrzebować opakowania naturalnego tofu, które rozdrabniamy widelcem, mieszamy z sokiem z kiszonych ogórków (6 łyżek) i wykonaną wcześniej śmietaną (2 łyżki) oraz posiekanym szczypiorkiem. Doprawiamy solą i pieprzem, dokładnie mieszamy. Gotowe!

Wybrane dla Ciebie

Mama nie wyrzuca, a robi nawóz. Wszyscy zazdroszczą jej słodkości i rozmiaru pomidorów
Mama nie wyrzuca, a robi nawóz. Wszyscy zazdroszczą jej słodkości i rozmiaru pomidorów
Polacy kłócą się o to danie od lat. Teraz możesz zagłosować i pokazać, kto naprawdę gotuje najlepiej
Polacy kłócą się o to danie od lat. Teraz możesz zagłosować i pokazać, kto naprawdę gotuje najlepiej
Taka kawa jest najgorsza. Zawiera dodatki, od których może zakręcić się w głowie
Taka kawa jest najgorsza. Zawiera dodatki, od których może zakręcić się w głowie
Rozpuść 1/4 kostki w ciepłej wodzie. Pij codziennie, a rozruszasz leniwe jelita
Rozpuść 1/4 kostki w ciepłej wodzie. Pij codziennie, a rozruszasz leniwe jelita
Polacy jedzą duże ilości. Mało kto zastanawia się, jakie mogą być tego skutki
Polacy jedzą duże ilości. Mało kto zastanawia się, jakie mogą być tego skutki
Te osoby powinny omijać maliny szerokim łukiem. Skutki mogą być opłakane
Te osoby powinny omijać maliny szerokim łukiem. Skutki mogą być opłakane
Weź kawałek i połóż w kuchni. Tak szybko pozbędziesz się muszek owocówek
Weź kawałek i połóż w kuchni. Tak szybko pozbędziesz się muszek owocówek
W Chinach i Japonii piją ją na okrągło. Działa jak kojący balsam na jelita i zbija cukier
W Chinach i Japonii piją ją na okrągło. Działa jak kojący balsam na jelita i zbija cukier
Czy trzeba myć jajka przed włożeniem do lodówki, czy nie? Rozwiewamy wątpliwości
Czy trzeba myć jajka przed włożeniem do lodówki, czy nie? Rozwiewamy wątpliwości
Te grzyby zmniejszają ryzyko raka i obniżają ciśnienie. Wielu wciąż nie ma o tym pojęcia
Te grzyby zmniejszają ryzyko raka i obniżają ciśnienie. Wielu wciąż nie ma o tym pojęcia
Wiele osób chętnie je jeżyny. Mało kto zastanawia się, jak faktycznie wpływają na organizm
Wiele osób chętnie je jeżyny. Mało kto zastanawia się, jak faktycznie wpływają na organizm
Uważaj na "fałszywe poziomki". Rosną przy drogach i na osiedlach, ale są niejadalne
Uważaj na "fałszywe poziomki". Rosną przy drogach i na osiedlach, ale są niejadalne