Flambirowanie? To wcale nie takie trudne

W kuchni programu "MasterChef Polska" wszystko jest możliwe. Przekonaliśmy się o tym w szóstym odcinku, kiedy w studio pojawili się uczestnicy, którzy wcześniej odpadli z programu. Mogli znowu założyć fartuchy i powalczyć o powrót do walki o tytuł polskiego "MasterChefa". Zadaniem piątki uczestników, którzy odpadli we wcześniejszych odcinkach było flambirowanie.

Flambirowanie polega na oblaniu lub skropieniu dania na patelni alkoholem i podpaleniu go. Ma to na celu wyparowanie mocy alkoholu z potrawy, ale jego smak pozostaje.
Źródło zdjęć: © iStock.com
Karolina Wójciga

Po chwilowym przerażeniu, które malowało się na twarzach uczestników, uspokoili się nieco, ponieważ sam Michel Moran zdradził im tajniki flambirowania - efektownej sztuki kulinarnej i pokazał, jak robi to prawdziwy zawodowiec.

Przede wszystkim należy dobrać odpowiedni alkohol do smaku przygotowywanej potrawy, tak, by całość tworzyła apetyczne połączenie. Flambirowanie polega na skropieniu potrawy alkoholem, a następnie podpaleniu go. Dzięki temu smak trunku pozostaje w daniu, a jego moc wyparowuje pod wpływem temperatury i ognia. Michel Moran zwrócił też uwagę na bezpieczeństwo podczas przygotowywania popisowych potraw. Alkoholu nigdy nie należy dolewać nad ogniem. Najlepiej, jeśli zdejmiemy patelnię z palnika i dopiero wtedy skropimy ją trunkiem.

Polecamy wideo: Ratujcie, to jest po francusku!

Uczestnicy w czarnych fartuchach mieli przygotować jak najwięcej flambirowanych pyszności, ale jurorzy oceniali nie tylko ich ilość, ale także smak. Byli bezlitośni, o czym przekonała się Sara Borowiak (26 l.), która na pierwszy ogień podała flambirowane w whisky… 4 szparagi. Sami uczestnicy byli zdziwieni propozycją podanej przez nią potrawy. Ale Sara postawiła na ilość. Zaraz za szparagami na stole jurorów pojawiły się naleśniki flambirowane w calvados z nieoczekiwanym dodatkiem – włosem. To niewybaczalny błąd, dlatego, pomimo że Sara przygotowała najwięcej, bo aż 9 dań i podała jurorom bardzo smaczne smażone banany, nie dostała białego fartucha.

Ten dzień zdecydowanie należał do Justyny Pilichowskiej (26 l.). Jako jedyna podała jury nie tylko smaczne, ale także pięknie udekorowane potrawy. Jej przegrzebki flambirowane w śliwowicy zachwyciły szczególnie Magdę Gessler. Podobnie jak stek z antrykotu z groszkiem cukrowym i whisky oraz krewetki w rumie Jagody Misztal (26 l.). Ania Starmach nazwała je klasą sama w sobie. Właśnie tymi propozycjami Justyna i Jagoda wywalczyły sobie białe fartuchy. Mogły dołączyć do pozostałych uczestników i dalej walczyć o tytuł polskiego "MasterChefa".

Swoje umiejętności i chęć zwycięstwa mogły pokazać już w następnej konkurencji. Zadaniem było przygotowanie trzech zup. Niestety, nie chodziło o dobrze nam znane rosół, ogórkową czy pomidorową, ale o zupy z różnych zakątków świata. Każdy z uczestników miał za zadanie przygotować trzy propozycje. Najlepiej poradził sobie Damian Sobek (29 l.). Jego harira zachwyciła szczególnie Michela, któremu na myśl przywiodła zupę z soczewicą, którą przygotowywała jego mama. Natomiast Magda Gessler zakochała się w gazpacho przygotowanym przez Damiana – powiedziała, że jest wprost idealne. Z programu odpadała Marta Jankowska (26 l.), ale kto wie, może jeszcze stanie w kuchni "MasterChefa"?

Zobacz także wideo: Znamy tajemnice chińskiej kuchni

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Nigdy nie jedz tak arbuza. To połączenie może uszkadzać wątrobę, a wielu tak robi
Nigdy nie jedz tak arbuza. To połączenie może uszkadzać wątrobę, a wielu tak robi
Co się stanie, jeśli będziesz jadł ogórki? Zmiany są zauważalne już przy 1 sztuce dziennie
Co się stanie, jeśli będziesz jadł ogórki? Zmiany są zauważalne już przy 1 sztuce dziennie
To mięso ma mało kalorii, tłuszczu i cholesterolu. W Polsce zjesz je tylko w kilku miejscach
To mięso ma mało kalorii, tłuszczu i cholesterolu. W Polsce zjesz je tylko w kilku miejscach
Zapomnij o chia i siemieniu lnianym. Ten kisiel to balsam na jelita i żoładek
Zapomnij o chia i siemieniu lnianym. Ten kisiel to balsam na jelita i żoładek
Boimy się tak jeść. Dietetyk podkreśla, że to uszczelnia jelita i zmniejsza stany zapalne
Boimy się tak jeść. Dietetyk podkreśla, że to uszczelnia jelita i zmniejsza stany zapalne
Najbardziej zanieczyszczone warzywo, a Polacy zajadają. Niestety wyniki badań nie dają złudzeń
Najbardziej zanieczyszczone warzywo, a Polacy zajadają. Niestety wyniki badań nie dają złudzeń
Mama nie wyrzuca, a robi nawóz. Wszyscy zazdroszczą jej słodkości i rozmiaru pomidorów
Mama nie wyrzuca, a robi nawóz. Wszyscy zazdroszczą jej słodkości i rozmiaru pomidorów
Polacy kłócą się o to danie od lat. Teraz możesz zagłosować i pokazać, kto naprawdę gotuje najlepiej
Polacy kłócą się o to danie od lat. Teraz możesz zagłosować i pokazać, kto naprawdę gotuje najlepiej
Taka kawa jest najgorsza. Zawiera dodatki, od których może zakręcić się w głowie
Taka kawa jest najgorsza. Zawiera dodatki, od których może zakręcić się w głowie
Rozpuść 1/4 kostki w ciepłej wodzie. Pij codziennie, a rozruszasz leniwe jelita
Rozpuść 1/4 kostki w ciepłej wodzie. Pij codziennie, a rozruszasz leniwe jelita
Polacy jedzą duże ilości. Mało kto zastanawia się, jakie mogą być tego skutki
Polacy jedzą duże ilości. Mało kto zastanawia się, jakie mogą być tego skutki
Te osoby powinny omijać maliny szerokim łukiem. Skutki mogą być opłakane
Te osoby powinny omijać maliny szerokim łukiem. Skutki mogą być opłakane