Egzotyczne (i naprawdę zaskakujące) dania z grilla
Grillowanie, nawet w czasie pandemii koronawirusa, nadal jest narodowym sportem Polaków. Grillujemy na potęgę, ale najczęściej na ruszt trafiają kiełbaski, różne rodzaje mięs, ryby czy kaszanka. A trochę szkoda, bo na węglu drzewnym możemy przygotowywać wiele przeróżnych potraw. Warto spróbować, bo niektóre dania, bliżej w Polsce nieznane, egzotyczne, są bardzo smaczne i mogą zaskoczyć nawet najbardziej wytrawnych miłośników grillowania. Oto kilka naszych propozycji na takie potrawy.
Kurczak po libańsku
Kuchnia Bliskiego Wschodu pełna jest smaków i aromatów. Mieszkańcy terenów pustynnych, górskich, bardzo często przygotowują potrawy właśnie na węglach.
Oto składniki tego pysznego dania: kilka udek z kurczaka (bez skóry), jogurt naturalny, świeży imbir, czosnek, cytryna, ananas z puszki, papryczka chili, sól, pieprz, keczup. W misce mieszamy jogurt z siekanym czosnkiem i imbirem. Dodajemy chili, keczup i sok z cytryny. Udka wkładamy do marynaty i wstawiamy do lodówki na kilka godzin. Kurczaka układamy na płatach folii aluminiowej, smarujemy marynatą, obkładamy kostkami ananasa, zawijamy i pieczemy aż mięso będzie miękkie.
Australijskie szaszłyki
Australijczycy słyną z mięsa, przyrządzanego na grillu. Szczególnie znani są z pieczonych kawałków wołowiny. Spróbujmy przenieść australijskie smaki do Polski.
Jak wybrać dobrą kiełbasę na grilla?
Potrzebujemy: kilogram dobrej jakości rostbefu wołowego, natkę pietruszki, czosnek, cebulę, mielone chili, mielone curry, pieprz, cytrynę, oliwę z oliwek, sól. Mięso myjemy, kroimy w grubą kostkę. W misce mieszamy posiekaną cebulę, czosnek, natkę, pozostałe przyprawy, oliwę i sok z cytryny. Marynatą smarujemy mięso i zostawiamy na noc w lodówce. Kawałki rostbefu nabijamy na patyczki, pieczemy pięć minut z każdej strony, solimy po upieczeniu.
Łódeczki ziemniaczane z wędzonym łososiem
Kolejnym narodem, który o grillowaniu wie wszystko są Amerykanie. Nic nie równa się z przyrządzanymi w ten sposób żeberkami, ale o dziwo, w Stanach Zjednoczonych bardzo popularne są także dania jarskie.
Składniki: cztery ziemniaki ugotowane w mundurkach, cukinia, kilka plasterków wędzonego łososia, cebula, ser żółty, czosnek, sos tabasco, oliwa z oliwek, tymianek, sól i pieprz. Ziemniaki kroimy wzdłuż i wydrążamy środek. Cukinię i cebulę kroimy w kostkę i smażymy na oleju. Dodajemy miąższ z ziemniaków, posiekany czosnek i przyprawy. Przygotowanym farszem napełniamy połówki ziemniaków, na tym układamy zwinięte plasterki łososia i posypujemy startym serem. Pieczemy na grillu 10 minut, aż ser się stopi.
Krewetki na trawie cytrynowej
Kolejna potrawa swoje korzenie ma w kuchni tajskiej. Zamiast grillować krewetki nadziane na bambusowe patyczki, wykorzystujemy sztywne łodygi trawy cytrynowej, która dodaje daniu dodatkowego smaku i aromatu.
Potrzebujemy: 20 dużych krewetek, posiekane chili, posiekany czosnek, posiekany imbir, szklankę pomidorów koktajlowych, kilka łodyg trawy cytrynowej, natkę kolendry, sos sojowy, pieprz. Chili, czosnek, imbir, posiekaną kolendrę, sos sojowy i pieprz mieszamy w misce. Wkładamy obrane ze skorupek krewetki i pozostawiamy na 15 minut. Krewetki na przemian z pomidorami nabijamy na łodygi trawy, smarujemy marynatą i grillujemy pięć minut z każdej strony.
Kofta kebab
W Pakistanie i Indiach mięso przygotowuje się na grillu lub nad ogniskiem bardzo często. W krajach tych praktycznie nie je się wołowiny i wieprzowiny, a bardzo popularna jest jagnięcina. To zdrowe mięso powinno wrócić również na polskie stoły.
Na kebab potrzebujemy: pół kilograma mielonej jagnięciny, mielone chili, mielony kmin rzymski, czosnek, cebulę, natkę kolendry, olej, suszoną miętę, sól i pieprz. Mięso mieszamy z przyprawami i startymi na tarce cebulą oraz czosnkiem. Dodajemy drobno posiekaną natkę i kilka łyżek oleju. Pozostawiamy na dwie godziny, formujemy podłużne kotlety i pieczemy 10 minut na mocno rozgrzanym grillu. Podajemy z jogurtem i sałatą.