Co to są pierożki baozi i jak je zrobić?

Gotowane na parze, delikatne pierożki wypełnione wieprzowiną, pastą z fasoli czy farszem z owoców morza można kupić na niezliczonych chińskich straganach oraz w wielu tamtejszych restauracjach. Na pewno zadowolą również nasze podniebienia. Jak przygotować baozi?

Pierożki baoziBaozi na pewno zasmakują zakochanym w pierogach Polakom
Źródło zdjęć: © 123RF

Chińczycy zajadają się nimi od przynajmniej dwóch tysięcy lat. Jak głosi legenda autorem tego specjału był żyjący na przełomie I i II wieku Zhuge Liang, słynny wojownik, polityk oraz bohater literatury ludowej. Ugotowana przez niego bułeczka (to właśnie oznacza w języku chińskim słowo baozi) miała kształt ludzkiej głowy i została złożona w ofierze bogom, by pomogli w zwalczeniu plagi dziesiątkującej żołnierzy armii Lianga.

Z czasem gotowane na parze pierożki z ciasta drożdżowego, zlepione od góry i wypełnione rozmaitymi farszami (z mięsa, fasoli, owoców morza lub nasion lotosu) stały się jednym z symboli kuchni chińskiej. Zdobyły też ogromną popularność w całej Azji, zwłaszcza Tajlandii, Japonii, Malezji i Singapurze.

Oferują je zarówno skromne uliczne stragany, jak i ekskluzywne restauracje, zazwyczaj pod dwiema podstawowymi postaciami. Duże pierożki, o średnicy powyżej 10 centymetrów są sprzedawane pojedynczo, na wynos i bez sosów. To ulubiony śniadaniowy przysmak Chińczyków. Mniejsze można kupić w specjalnych bambusowych koszyczkach, w porcjach po 8-10 sztuk. Zwykle jada się je w restauracjach, w towarzystwie pasty chili albo wyrazistego sosu sojowego.

Idealne ciasto na pierogi

Bambusowy parowar

Baozi na pewno zasmakują również zakochanym w pierogach Polakom. Od naszych rodzimych specjałów odróżnia je sposób obróbki, czyli gotowanie na parze. W Chinach stosowano ją już kilka tysięcy lat temu, gdy nad gorącymi źródłami ustawiano bambusowe koszyczki z rybami czy warzywami. Z czasem zaczęto je umieszczać nad głęboką patelnią (wokiem), wypełnioną parującym wrzątkiem.

Nie ulega wątpliwości, że to jedna z najkorzystniejszych dla zdrowia technik gotowania, dlatego warto ją stosować także w naszej kuchni. Podczas przyrządzenia pierożków baozi najlepiej sprawdzą się tradycyjne chińskie koszyki wykonane z trawy bambusowej, które wystarczy ustawić nad wokiem lub garnkiem z wrzącą wodą. Takie bambusowe parowary bez trudu kupimy w licznych sklepach internetowych. Najtańsze kosztują 30-40 zł.

Jak przygotować ciasto do baozi

W baozi bardzo ważne jest ciasto, które powinno być delikatne i elastyczne. Do jego przygotowania można użyć specjalnej mąki oferowanej przez wyspecjalizowane sklepy z żywnością orientalną, ale sprawdzi się również nasza tradycyjna mąka pszenna. Oczywiście wcześniej należy ją przesiać.

Najpierw w letniej wodzie (250 ml) rozpuszczamy cukier (łyżeczka) i rozprowadzamy suszone drożdże (3 łyżeczki). Przykrywamy szmatką, pozostawiamy w ciepłym miejscu na 15-20 minut. Po tym czasie do rozczynu dodajemy mąkę (ok. pół kilograma), sól, cukier i olej sezamowy (po łyżeczce). Ciasto dokładnie wyrabiamy, aż do uzyskania gładkiej konsystencji. Jeśli klei się do rąk, dosypujemy jeszcze trochę mąki.

Formujemy kulę, którą przekładamy do miski, przykrywamy bawełnianą ściereczką i odstawiamy na godzinę w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Następnie ciasto rozwałkowujemy, po czym wykrajamy z niego koła. Teraz można je wypełnić farszem.

Baozi
© 123RF

Pomysły na farsz

Istnieje nieskończona liczba pomysłów na farsz do pierożków baozi. Bardzo popularnym nadzieniem jest mielona wieprzowina, którą podsmaża się na patelni z drobno pokrojoną cebulą, a następnie łączy z posiekaną, świeżą kolendrą, startym korzeniem imbiru, sosem sojowym i olejem sezamowym.

W baozi świetnie sprawdzają się również inne gatunki mięsa, choćby drobno posiekana, grillowana pierś z kurczaka, dobrze komponująca się z czerwoną papryką, pokrojoną kapustą pekińską, cebulą, czosnkiem i solidną porcją szczypiorku.

Pyszną bazą farszu do chińskich pierożków będą ugotowane lub grillowane krewetki z cebulą, czosnkiem i kolendrą, doprawione sokiem z cytryny, papryczką chili oraz imbirem.

Jako główny składnik nadzienia można wykorzystać rozmaite warzywa, choćby szpinak. Baozi warto też przyrządzić na słodko, np. z masą makową, rodzynkami, żurawiną i pokrojonymi daktylami, figami oraz suszonymi śliwkami.

Gotowy farsz nakładamy na koła z ciasta, a następnie dokładnie ściskamy jego górną część, by powstały sakiewki. Pierożki układamy w bambusowym koszyku i gotujemy na parze 15-20 minut (czas zależy od wielkości baozi i grubości ciasta). Podajemy od razu po przygotowaniu.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Jeśli widzisz to na opakowaniu z mięsem, lepiej nie kupuj. Możesz poważnie się zatruć
Jeśli widzisz to na opakowaniu z mięsem, lepiej nie kupuj. Możesz poważnie się zatruć
Wiesz, kiedy pić siemię lniane? Pora dnia ma ogromne znaczenie
Wiesz, kiedy pić siemię lniane? Pora dnia ma ogromne znaczenie
Doświadczony rolnik poradził mi, kiedy podlewać warzywa. Teraz są wielkie, soczyste i nie pękają
Doświadczony rolnik poradził mi, kiedy podlewać warzywa. Teraz są wielkie, soczyste i nie pękają
Gasi pragnienie jak arbuz, pomaga trzymać ciśnienie w ryzach. Tak wybierzesz najsoczystszy okaz
Gasi pragnienie jak arbuz, pomaga trzymać ciśnienie w ryzach. Tak wybierzesz najsoczystszy okaz
Te napoje szkodzą w upały. Eksperci radzą, by ich unikać
Te napoje szkodzą w upały. Eksperci radzą, by ich unikać
Nigdy nie jedz tak arbuza. To połączenie może uszkadzać wątrobę, a wielu tak robi
Nigdy nie jedz tak arbuza. To połączenie może uszkadzać wątrobę, a wielu tak robi
Co się stanie, jeśli będziesz jadł ogórki? Zmiany są zauważalne już przy 1 sztuce dziennie
Co się stanie, jeśli będziesz jadł ogórki? Zmiany są zauważalne już przy 1 sztuce dziennie
To mięso ma mało kalorii, tłuszczu i cholesterolu. W Polsce zjesz je tylko w kilku miejscach
To mięso ma mało kalorii, tłuszczu i cholesterolu. W Polsce zjesz je tylko w kilku miejscach
Zapomnij o chia i siemieniu lnianym. Ten kisiel to balsam na jelita i żoładek
Zapomnij o chia i siemieniu lnianym. Ten kisiel to balsam na jelita i żoładek
Boimy się tak jeść. Dietetyk podkreśla, że to uszczelnia jelita i zmniejsza stany zapalne
Boimy się tak jeść. Dietetyk podkreśla, że to uszczelnia jelita i zmniejsza stany zapalne
Najbardziej zanieczyszczone warzywo, a Polacy zajadają. Niestety wyniki badań nie dają złudzeń
Najbardziej zanieczyszczone warzywo, a Polacy zajadają. Niestety wyniki badań nie dają złudzeń
Mama nie wyrzuca, a robi nawóz. Wszyscy zazdroszczą jej słodkości i rozmiaru pomidorów
Mama nie wyrzuca, a robi nawóz. Wszyscy zazdroszczą jej słodkości i rozmiaru pomidorów