Co to są pierożki baozi i jak je zrobić?
Gotowane na parze, delikatne pierożki wypełnione wieprzowiną, pastą z fasoli czy farszem z owoców morza można kupić na niezliczonych chińskich straganach oraz w wielu tamtejszych restauracjach. Na pewno zadowolą również nasze podniebienia. Jak przygotować baozi?
Chińczycy zajadają się nimi od przynajmniej dwóch tysięcy lat. Jak głosi legenda autorem tego specjału był żyjący na przełomie I i II wieku Zhuge Liang, słynny wojownik, polityk oraz bohater literatury ludowej. Ugotowana przez niego bułeczka (to właśnie oznacza w języku chińskim słowo baozi) miała kształt ludzkiej głowy i została złożona w ofierze bogom, by pomogli w zwalczeniu plagi dziesiątkującej żołnierzy armii Lianga.
Z czasem gotowane na parze pierożki z ciasta drożdżowego, zlepione od góry i wypełnione rozmaitymi farszami (z mięsa, fasoli, owoców morza lub nasion lotosu) stały się jednym z symboli kuchni chińskiej. Zdobyły też ogromną popularność w całej Azji, zwłaszcza Tajlandii, Japonii, Malezji i Singapurze.
Oferują je zarówno skromne uliczne stragany, jak i ekskluzywne restauracje, zazwyczaj pod dwiema podstawowymi postaciami. Duże pierożki, o średnicy powyżej 10 centymetrów są sprzedawane pojedynczo, na wynos i bez sosów. To ulubiony śniadaniowy przysmak Chińczyków. Mniejsze można kupić w specjalnych bambusowych koszyczkach, w porcjach po 8-10 sztuk. Zwykle jada się je w restauracjach, w towarzystwie pasty chili albo wyrazistego sosu sojowego.
Idealne ciasto na pierogi
Bambusowy parowar
Baozi na pewno zasmakują również zakochanym w pierogach Polakom. Od naszych rodzimych specjałów odróżnia je sposób obróbki, czyli gotowanie na parze. W Chinach stosowano ją już kilka tysięcy lat temu, gdy nad gorącymi źródłami ustawiano bambusowe koszyczki z rybami czy warzywami. Z czasem zaczęto je umieszczać nad głęboką patelnią (wokiem), wypełnioną parującym wrzątkiem.
Nie ulega wątpliwości, że to jedna z najkorzystniejszych dla zdrowia technik gotowania, dlatego warto ją stosować także w naszej kuchni. Podczas przyrządzenia pierożków baozi najlepiej sprawdzą się tradycyjne chińskie koszyki wykonane z trawy bambusowej, które wystarczy ustawić nad wokiem lub garnkiem z wrzącą wodą. Takie bambusowe parowary bez trudu kupimy w licznych sklepach internetowych. Najtańsze kosztują 30-40 zł.
Jak przygotować ciasto do baozi
W baozi bardzo ważne jest ciasto, które powinno być delikatne i elastyczne. Do jego przygotowania można użyć specjalnej mąki oferowanej przez wyspecjalizowane sklepy z żywnością orientalną, ale sprawdzi się również nasza tradycyjna mąka pszenna. Oczywiście wcześniej należy ją przesiać.
Najpierw w letniej wodzie (250 ml) rozpuszczamy cukier (łyżeczka) i rozprowadzamy suszone drożdże (3 łyżeczki). Przykrywamy szmatką, pozostawiamy w ciepłym miejscu na 15-20 minut. Po tym czasie do rozczynu dodajemy mąkę (ok. pół kilograma), sól, cukier i olej sezamowy (po łyżeczce). Ciasto dokładnie wyrabiamy, aż do uzyskania gładkiej konsystencji. Jeśli klei się do rąk, dosypujemy jeszcze trochę mąki.
Formujemy kulę, którą przekładamy do miski, przykrywamy bawełnianą ściereczką i odstawiamy na godzinę w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Następnie ciasto rozwałkowujemy, po czym wykrajamy z niego koła. Teraz można je wypełnić farszem.
Pomysły na farsz
Istnieje nieskończona liczba pomysłów na farsz do pierożków baozi. Bardzo popularnym nadzieniem jest mielona wieprzowina, którą podsmaża się na patelni z drobno pokrojoną cebulą, a następnie łączy z posiekaną, świeżą kolendrą, startym korzeniem imbiru, sosem sojowym i olejem sezamowym.
W baozi świetnie sprawdzają się również inne gatunki mięsa, choćby drobno posiekana, grillowana pierś z kurczaka, dobrze komponująca się z czerwoną papryką, pokrojoną kapustą pekińską, cebulą, czosnkiem i solidną porcją szczypiorku.
Pyszną bazą farszu do chińskich pierożków będą ugotowane lub grillowane krewetki z cebulą, czosnkiem i kolendrą, doprawione sokiem z cytryny, papryczką chili oraz imbirem.
Jako główny składnik nadzienia można wykorzystać rozmaite warzywa, choćby szpinak. Baozi warto też przyrządzić na słodko, np. z masą makową, rodzynkami, żurawiną i pokrojonymi daktylami, figami oraz suszonymi śliwkami.
Gotowy farsz nakładamy na koła z ciasta, a następnie dokładnie ściskamy jego górną część, by powstały sakiewki. Pierożki układamy w bambusowym koszyku i gotujemy na parze 15-20 minut (czas zależy od wielkości baozi i grubości ciasta). Podajemy od razu po przygotowaniu.