Co to jest brownie jar?
Wygląda niezwykle efektownie, choć to tylko słoik wypełniony warstwami mąki, cukru, kakao oraz orzechów, które po połączeniu i upieczeniu zamienią się w wyśmienite ciasto czekoladowe. Brownie jar może być świetnym prezentem dla bliskiej osoby albo sąsiada.
Bez brownie, czyli zakalcowatego ciasta przyrządzanego z gorzkiej czekolady, jajek, cukru, masła i niewielkiej ilości mąki, trudno sobie wyobrazić amerykańską kuchnię. Wszak jedną z ulubionych lunchowych przekąsek mieszkańców USA jest kawał tego specjału popity kawą.
Pierwszy opublikowany przepis na brownie pochodzi z 1904 r., ale jego receptura narodziła się przynajmniej kilkanaście lat wcześniej i to całkowicie przypadkowo. Mildred Schrumpf, bibliotekarka z Maine, była tak przejęta przygotowaniami do urządzanego przez siebie przyjęcia, że zapomniała dodać do ciasta czekoladowego proszku do pieczenia. Niewyrośnięty wypiek postanowiła zaserwować gościom, którzy się nim zachwycili. Pomysł szybko zaczęły kopiować inne gospodynie domowe, a także cukiernicy.
Dziś brownie zajada się cały świat, choć ciasto nadal najbardziej kochają Amerykanie. Oni są też autorami licznych rekordów związanych z czekoladowym wypiekiem, np. cukiernicy z Daphne w stanie Alabama trafili do Księgi Rekordów Guinnessa za przygotowanie brownie, które ważyło… 106 kilogramów i w czasie publicznej degustacji zostało podzielone na 1200 porcji.
Smak dzieciństwa. Przepis na klasycznego murzynka
W Stanach Zjednoczonych narodził się też pomysł na oryginalny prezent dla miłośników tego specjału. Brownie jar to po prostu ozdobny słoik kryjący składniki niezbędne do samodzielnego wypieku pysznego ciasta. Czy taki upominek sprawdziłby się też w Polsce? Dlaczego nie, przecież także lubimy łakocie…
Brownie jar – jak to zrobić
Do przygotowania brownie jar potrzebujemy litrowego słoika, najlepiej z ozdobną nakrętką, która doda całości uroku. Przyda nam się również zawieszka, na której umieścimy informacje dotyczące postępowania z zawartością opakowania.
Na początku mieszamy 170 g mąki pszennej z solą (pół łyżeczki) i proszkiem do pieczenia (pół łyżeczki). Ten ostatni składnik nie pojawia się zwykle w tradycyjnych przepisach na brownie, ale zdaniem smakoszy spulchnienie ciasta odrobiną wodorowęglanu sodu wychodzi mu na dobre.
Taką mieszankę dzielimy na dwie porcje. Pierwszą wsypujemy na dno słoika. Wyrównujemy i lekko dociskamy, tą czynność powtarzamy zresztą przy każdej warstwie brownie jar. Następną powinno być dobrej jakości kakao (35 g). Później wsypujemy drugą część mąki, a na nią brązowy cukier, może być np. Muscovado, charakteryzujący się karmelowo-miodowym smakiem i dość lepką konsystencją (135 g). Kolejną warstwę tworzy drobny biały cukier (150 g).
Teraz czas na czekoladę. Najpierw gorzką (100 g), później białą (100 g). Przed włożeniem do słoika musimy ją posiekać na dość małe kawałeczki, w niektórych przepisach pojawia się nawet pod postacią wiórków, które uzyskamy ścierając czekoladę na tarce o dużych oczkach.
Ostatnią warstwę brownie jar powinny utworzyć orzechy, włoskie lub pekan, najlepiej posiekane. Potrzeba ich ok. 50 g, choć jeśli w słoiku zostało jeszcze trochę miejsca, porcję tego zdrowego specjału można zwiększyć. Następnie opakowanie zamykamy. Brownie jar gotowe.
Pozostaje jeszcze zawiesić etykietę, na której wyjaśniamy obdarowanej osobie, co ma zrobić z zawartością słoika. Należy ją dokładnie wymieszać z trzema dokładnie roztrzepanymi jajkami oraz roztopionym masłem (150 g). Inną opcją są jajka, olej roślinny (2/3 szklanki) oraz łyżeczka ekstraktu waniliowego.
Następnie powstałą masę przekłada się do formy o wymiarach 23 na 23 centymetra. Brownie wymaga pieczenia w temperaturze 180 st. (160 przy termoobiegu), przez 25-35 minut.
Brownie jar według Lewandowskiej
Zupełnie inną wersję brownie jar zaprezentowała niedawno na swoim blogu Anna Lewandowska. Jest to po prostu deser w pucharku z kawałkami czekoladowego ciasta. Jak go przygotować?
200 g daktyli moczymy przez kilka minut w gorącej wodzie, po czym odsączamy i blendujemy z pastą z orzechów laskowych (50 g), bananem, kakao i macą (po dwie łyżeczki). W wyniku miksowania powinien powstać aksamitny karmel, który następnie wykładamy na dno pucharka. Dopełniamy go truskawkami, roślinną bitą śmietaną oraz pokruszonym brownie. Na koniec dekorujemy deser bitą śmietaną i kawałkami owoców.