Zdrowe i podnoszące odporność jesienne przysmaki

Jesień to pora na zbiór wielu owoców. Wśród nich są także te rosnące w lasach i na polach. Znane i popularne zarówno w polskiej kuchni, jak i w medycynie ludowej, dziś trochę zapomniane. A szkoda, bo zawierają mnóstwo zdrowych składników, dzięki którym nasz organizm funkcjonuje o wiele lepiej.

Obraz

/ 12Rokitnik

Obraz
© 123RF

Jesień to pora na zbiór wielu owoców. Wśród nich są także te rosnące w lasach i na polach. Znane i popularne zarówno w polskiej kuchni, jak i w medycynie ludowej, dziś trochę zapomniane. A szkoda, bo zawierają mnóstwo zdrowych składników, dzięki którym nasz organizm funkcjonuje o wiele lepiej.

Rokitnik rośnie głównie na północy Polski. Bardzo dużo tych krzewów, teraz obsypanych żółto-pomarańczowymi owocami, znajdziemy nad Bałtykiem, szczególnie na wydmach. Często jednak rokitnik jest sadzony w parkach także w innych miejscach Polski - jest bowiem odporny na trudne warunki atmosferyczne i bardzo dekoracyjny.

Owoce zawierają praktycznie wszystkie naturalnie występujące witaminy - zarówno te rozpuszczalne w wodzie, jak i w tłuszczu. Dlatego też są wykorzystywane i w kuchni i w medycynie. Wyciąg z oleju z rokitnika ma właściwości przeciwgorączkowe. Zaleca się go w chorobie wrzodowej żołądka oraz dwunastnicy, w stanach zapalnych różnych narządów wewnętrznych i biegunkach, a także w okresie ciąży i karmienia.

Tekst: (AD)/(kg), kuchnia.wp.pl

/ 12Rokitnik

Obraz
© 123RF

Z owoców rokitnika warto przygotować przetwory na zimę. Dżemy, konfitury czy soki to znakomite źródło przede wszystkim witaminy C, ale także substancji odpowiedzialnych za wzrost odporności. Inne witaminy także występują w dużych ilościach. Rokitnik ma trzy razy więcej witaminy A niż marchewka, a witaminy E cztery razy więcej niż np. pestki słonecznika.

Przygotowanie przetworów nie jest trudne. Zebrane, przebrane i umyte owoce zasypujemy na dwa dni cukrem, a następnie smażymy dżemy, konfitury, lub gotując w małej ilości wody i następnie odciskając przez ściereczkę, przygotowujemy syrop.

/ 12Dereń jadalny

Obraz
© 123RF

Dereń jadalny to kolejna zapomniana w Polsce roślina. Czerwone, błyszczące owoce przypominają trochę żurawinę. Dereń owocuje na przełomie lata i jesieni.

Zbiera się w pełni dojrzałe owoce (najlepiej takie, które bardzo łatwo oderwać od ogonka). Jest bogaty w witaminę C i inne antyoksydanty. Wspomaga trawienie i ma korzystne działanie na drogi moczowe. Dawniej w medycynie ludowej przetwory z derenia traktowano jako lek podawany na gorączkę, anemię lub dolegliwości żołądkowe.

/ 12Dereń jadalny

Obraz
© 123RF

W kuchni możemy używać derenia zarówno do deserów, jak i do dań mięsnych. Popularnym dodatkiem do mięs jeszcze kilkanaście lat temu była galaretka z derenia. Dziś najłatwiej ją zrobić dodając odciśnięty np. w sokowirówce sok z owoców z substancją żelującą (dodajmy też trochę cukru).

Bardzo smaczny jest też dereniowy dżem. Potrzebne nam będzie1,5 kg owoców derenia (po przetarciu powinien zostać 1 kg przecieru), 1 kg cukru żelującego i woda. Owoce myjemy, zalewamy niewielką ilością wody i gotujemy. Przecieramy przez grube sito, aby oddzielić pestki. Przecier ponownie gotujemy na małym ogniu przez pół godziny, dodajemy cukier i wlewamy do wyparzonych słoików.

Jedną z najbardziej znanych polskich nalewek jest dereniówka, którą przygotowujemy z owoców, cukru i alkoholu. Owoce zasypujemy cukrem, po kilku dniach zalewamy alkoholem, a po kilku miesiącach leżakowania, klarujemy.

/ 12Berberys

Obraz
© 123RF

Berberys to krzew rosnący w praktycznie wszystkich parkach w naszym kraju. Jego piękne, czerwone owoce od lat używane były zarówno w kuchni, jak i w celach leczniczych. Już kilkaset lat temu odkryto jego pozytywne działanie w przypadkach żółtaczki i malarii. Używano go także jako leku na szkorbut.

Suszone owoce berberysu dodaje się do herbat ziołowych - podnosi on bowiem odporność, a także pomaga w stanach zapalnych błon śluzowych. Owoce zawierają mnóstwo witaminy C, pektyn i soli mineralnych, a także witaminy P, która poprawia samopoczucie i pomaga przy przeziębieniach.

/ 12Berberys

Obraz
© 123RF

Owoce berberysu zbiera się zanim dojrzeją - dojrzałe są miękkie i łatwo się gniotą. Można je suszyć - w temperaturze maksymalnie 50 stopni C, można także robić soki, syropy, dżemy i konfitury. Przepis na konfiturę nie jest skomplikowany: szklankę cukru gotujemy w jednej trzeciej szklanki wody.

Gdy cukier się rozpuści (musimy uważać, by nie zamienił się w karmel), dodajemy dwie szklanki berberysu i gotujemy na bardzo małym ogniu przez dziesięć minut. Zostawiamy pod przykryciem. Następnego dnia gotujemy jeszcze raz, dokładnie mieszając. Czynność tę powtarzamy jeszcze przez dwa dni. Ostatniego dnia konfiturę przekładamy do słoiczków. To doskonała ozdoba do ciast i deserów.

/ 12Dzika róża

Obraz
© 123RF

Dzika róża rośnie praktycznie w każdym zakątku w Polsce. Istnieje kilka gatunków tej rośliny, ale wszystkie są jadalne i bardzo popularne. Owoce zawierają rekordową ilość witaminy C (o wiele więcej niż np. cytrusy), wykorzystywane są więc w celach leczniczych. Dzika róża dostarcza też wiele innych substancji aktywnych, działających wzmacniająco.

Flawonoidy działają przeciwzapalnie, rozszerzają naczynia krwionośne i obniżają poziom cholesterolu. Witamina C z kolei zwiększa elastyczność ścianek naczyń krwionośnych. Owoce dzikiej róży zawierają także substancję o nazwie galaktolipid, która pomaga w utrzymaniu zdrowych stawów, dlatego też reumatycy powinni jeść jak najwięcej przetworów z tych owoców.

/ 12Dzika róża

Obraz
© 123RF

Z dzikiej róży w kuchni korzystamy od wieków. Przygotowywano z niej dżemy, konfitury, soki, Najbardziej popularna jest konfitura, wykorzystywana np. do nadziewania pączków. A oto przepis: potrzebujemy 1,5 kilograma owoców i sześć szklanek cukru. Owoce róży muszą być całkiem dojrzałe. Każdy przecinamy na pół, dokładnie usuwamy nasiona i włoski, a następnie odcinamy twarde końcówki.

Tak przygotowane owoce dokładnie myjemy. Cukier gotujemy w małej ilości wody i do tak przygotowanego syropu dodajemy je. Gotujemy około godziny i odstawiamy do ostygnięcia. Następnego dnia smażymy konfiturę na małym ogniu, mieszając i zbierając powstającą na powierzchni pianę. Wlewamy jeszcze gorącą konfiturę do słoików i natychmiast zakręcamy. Przechowujemy w chłodnym miejscu.

/ 12Jarzębina

Obraz
© 123RF

Każdy z nas robił w dzieciństwie korale z owoców jarzębiny, ale niewiele osób próbowało przetworów z tych przepięknych, czerwonych kulek. Przetwory z jarzębiny mają dużo witamin i substancji, które zwalczają wzdęcia i zaparcia, mają też działanie moczopędne.

Co ciekawe, zawarte w jarzębinie substancje stosowane są w lekach pomagających w arteriosklerozie, kamicy nerkowej i żółciowej i w stanach zapalnych wątroby.

Pamiętajmy jednak, by nie jeść jej na surowo, zawiera bowiem sorbinę, która sprawia, że owoce są gorzkie i cierpkie. Sorbina może spowodować zatrucie pokarmowe, biegunki i wymioty. Po obróbce cieplnej te szkodliwe substancje stają się nieszkodliwe.

10 / 12Jarzębina

Obraz
© 123RF

Przygotowując przetwory z jarzębiny - soki, konfitury czy wyjątkowo smaczne dżemy, owoce należy najpierw przemrozić. Najlepiej zbierać je po pierwszych przymrozkach, a jeśli robimy to wcześniej, trzeba je włożyć do zamrażalnika na kilka dni. Przez zimno jarzębina traci swoją cierpkość.

Dżem z jarzębiny i gruszek to doskonały dodatek do mięs. Potrzebne nam będzie: kilogram umytych owoców jarzębiny, dwa kilogramy gruszek i kilogram cukru. Jarzębinę wrzucamy na kilka minut do wrzątku i odcedzamy. Gruszki obieramy, usuwamy środek i pestki, kroimy na małe kawałki i zasypujemy cukrem. Po godzinie, gdy puszczą sok, wrzucamy gruszki i jarzębinę do garnka z grubym dnem, dolewamy pół szklanki wody i smażymy często mieszając do momentu, aż owoce będą szkliste.

Z jarzębiny przygotowujemy również znakomitą nalewkę - jarzębiak. Zmrożone owoce dzielimy na dwie części. Jedną zalewamy w dużym słoju spirytusem, drugą zasypujemy cukrem. Po dwóch tygodniach wyciskamy sok z owoców zasypanych cukrem i dodajemy ten sok do owoców w spirytusie. Nalewkę odcedzamy i przelewamy do butelek. Po pół roku jarzębiak jest gotowy.

11 / 12Czarny bez

Obraz
© 123RF

Owoce czarnego bzu zbieramy, gdy są całkowicie czarne. Są surowcem antocyjanowym, wykazują właściwości antyoksydacyjne, chronią więc nasze komórki i zapewniają im dłuższą żywotność.

Badania wykazały, że sok z czarnego bzu potrafi skutecznie zwalczać wirusy grypy, jest więc doskonałym i naturalnym lekiem. Owoce czarnego bzu zawierają również mnóstwo pektyn, które pomagają przy wrzodach i zaparciach.
Gdy przygotujemy napar, zlikwidujemy stany zapalne oczu, a także cienie i obrzęki pod powiekami.

12 / 12Czarny bez

Obraz
© 123RF

W kuchni najbardziej popularny jest sok z czarnego bzu. Dwa kilogramy owoców zasypujemy dwoma kilogramami cukru i zalewamy litrem wody. Gotujemy na małym ogniu około 12 godzin, w miarę potrzeby dolewając wodę. Sok przecedzamy i przelewamy do wyparzonych butelek. Najlepiej przechowywać go w lodówce.

Innym sposobem na wykorzystanie tych niepozornych owoców jest przygotowanie z nich powideł. Na kilogram owoców potrzebujemy około pół kilograma cukru, trochę wody i soku z jednej cytryny. Wszystko gotujemy razem aż utworzy się mus. Trzeba uważać, by nie przypalić powideł.
Smacznego i na zdrowie!

Wybrane dla Ciebie
Zalej 1 łyżeczkę i pij codziennie. Pomoże obniżyć ciśnienie, a cukier nie będzie skakał
Zalej 1 łyżeczkę i pij codziennie. Pomoże obniżyć ciśnienie, a cukier nie będzie skakał
Świetny z jogurtem na śniadanie. Oczyszcza organizm, regeneruje wątrobę i zmniejsza ryzyko zawału
Świetny z jogurtem na śniadanie. Oczyszcza organizm, regeneruje wątrobę i zmniejsza ryzyko zawału
Ostatni dzwonek na zbiory. Sok z tych owoców zmniejsza ryzyko nowotworów
Ostatni dzwonek na zbiory. Sok z tych owoców zmniejsza ryzyko nowotworów
Ten koktajl wspiera odporność i pomaga w odchudzaniu. Pij go z samego rana
Ten koktajl wspiera odporność i pomaga w odchudzaniu. Pij go z samego rana
Zamiast do śmietany, trafia do pasztetu. Teściowa ze zdumienia przetrze oczy
Zamiast do śmietany, trafia do pasztetu. Teściowa ze zdumienia przetrze oczy
Podaj na kolację. Męski problem odejdzie w niepamięć
Podaj na kolację. Męski problem odejdzie w niepamięć
Zacznij jeść, a od razu poczujesz różnicę. Szybko stracisz na wadze i zauważysz luz w pasie
Zacznij jeść, a od razu poczujesz różnicę. Szybko stracisz na wadze i zauważysz luz w pasie
Dodaj łyżeczkę do porannej kawy. Koncentracja wskoczy na wyższe obroty i wyregulujesz cukier
Dodaj łyżeczkę do porannej kawy. Koncentracja wskoczy na wyższe obroty i wyregulujesz cukier
Co się stanie, gdy zjesz fusy z kawy? Nie każdy zdaje sobie z tego sprawę
Co się stanie, gdy zjesz fusy z kawy? Nie każdy zdaje sobie z tego sprawę
Kiedyś w kuchni każdej babci, a dziś zapomniany. To idealna przyprawa na jesień i zimę
Kiedyś w kuchni każdej babci, a dziś zapomniany. To idealna przyprawa na jesień i zimę
Kupują ją warszawiacy przed bramami cmentarza. Możesz ją przygotować w swoim domu
Kupują ją warszawiacy przed bramami cmentarza. Możesz ją przygotować w swoim domu
Posyp patelnię odrobinką przed smażeniem ryby. Nie będzie pryskał
Posyp patelnię odrobinką przed smażeniem ryby. Nie będzie pryskał