Rozszyfruj tajemnicze symbole na etykietach
Czy wiesz, co jesz? Z pozoru banalne pytanie. Ale czy kiedykolwiek przeczytałeś z uwagą etykietę np. swojego ulubionego dżemu? Te najtańsze w swoim składzie mają cały szereg składników E i skomplikowane, tasiemcowe nazwy, które mogą przyprawić o ból głowy! To, co jemy, ma ogromy w pływ na nasz wygląd, samopoczucie, wydajność, a przede wszystkim zdrowie. Może warto zadać sobie pytanie - czy wiem, co jem?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Czy wiesz, że prawie połowa Polaków nigdy nie sprawdza jakie konserwanty znajdują się w produkcie, który zamierzają kupić? Co więcej, podczas zakupów prawie w ogólne nie zwracamy uwagi na skład chemiczny żywności. Czas to zmienić! Ale jak? Kluczem do sukcesu jest wiedza. Aby przestać kupować napakowaną chemią żywność, a w konsekwencji zacząć jeść zdrowe produkty, musisz wiedzieć czego unikać.
Oczywiście nie chcemy nikogo straszyć i zmuszać, by wywracał swoje życie do góry nogami, gnał na wieś i zakładał przydomowy ogródek, w którym wszystko jest eko i bio – nie o to nam chodzi. Chcielibyśmy tylko zwrócić waszą uwagę, że to, iż coś zostało dopuszczone do sprzedaży i znajduje się na sklepowych półkach, niekoniecznie jest zdrowe.
Barwniki, zagęszczacze, konserwanty… i co jeszcze?
Zagęszczacze, ulepszacze smaku, konserwanty oraz barwniki znajdziesz w znaczniej większości produktów dostępnych w sklepach. Ich zadania są wszelakie – mają wydłużyć okres przydatności do pożycia, spulchnić, poprawić smak, zapach i wygląd produktu, zagęścić, ale na pewno nie wpłynąć pozytywnie na nasze zdrowie.
Większość z tych substancji może być powodem poważnych problemów zdrowotnych: astmy, zapaleń skórnych, kataru siennego, bóli żołądkowych. Zatem czy warto ryzykować?
Co właściwie oznacza symbol E?
Obecność literki E na etykiecie oznacza, że w składzie danego produktu znajdują się substancje dodatkowe, które naturalnie w nim nie występują. Natomiast trzy cyfry po symbolu E informują nas o kategorii, do której zaliczany jest dany składnik:
- E 100–199 – barwniki,
- E 200–299 – substancje konserwujące,
- E 300–399 – przeciwutleniacze i synergenty,
- E 400–499 – stabilizatory, emulgatory i substancje zagęszczające,
- E 500–599 – spulchniacze,
- E 600–699 – wzmacniacze smaku i zapachu,
- E 900–1299 – substancje zastępujące cukier,
- E 1300– 1451 – modyfikowane skrobie.
Zanim jakiś składnik zostanie dodany do dopuszczonej do sprzedawanej żywności, musi być zbadany pod wieloma kątami, a producent ma obowiązek poinformować konsumenta, co znajduje się w oferowanym przez niego produkcie. Dlatego lista "składników E" stale się powiększa.
Z jednej strony to dobrze – wiemy, co znajduje się w spożywanym przez nas jedzeniu, ale z drugiej, czy ta wiedza uchroni nas przed skutkami przetworzonej żywności? Owszem, wszystkie dodatkowe substancje zostały przebadanie pod względem szkodliwości dla naszego zdrowia i dopuszczone do sprzedaży, ale znaczna ich część nie została sprawdzona pod kątem długotrwałego stosowania i konsekwencji zdrowotnych. A co najważniejsze i najbardziej niepokojące – nie wiemy, jak owe substancje wpływają na nasz organizm, kiedy są łączone.
Zobacz także wideo: Aromaty spożywcze. Co powinniśmy o nich wiedzieć?
Jednak nie wszystkie substancje zakwalifikowane do grupy "składników E" są sztucznie otrzymane. Istnieje szereg substancji produkowanych w sposób naturalny. Oto niektóre z nich:
- E 441 (żelatyna) – stosowana w galaretkach i sosach, pozyskiwana jest z tkanki łącznej zwierząt,
- E 322 (lecytyna) – występuje m.in. w olejach roślinnych i żółtkach jajek, stabilizuje majonezy i sosy,
- E 440 (pektyna) – występuje m.in. w jogurtach i dżemach, pozyskiwana jest ze skórek owoców,
- E 412 (guar) – występuje m.in. w kisielach, sosach, uzyskiwany z indyjskiego drzewa,
- E 406 (agar) – występuje w ketchupach, sosach, uzyskiwany jest jako ekstrakt z czerwonych alg morskich,
- E 160a (beta-karoten) – występuje w czerwonych, pomarańczowych, żółtych i zielonych warzywach i owocach, a używa się go do produkcji np. soków marchewkowych,
- E 414 (guma arabska) – występuje w gumach do żucia, jogurtach, pozyskiwana jest z drzewa akacjowego rosnącego w Sudanie, zapobiega krystalizacji cukru,
- E 150a (karmel) – występuje w słodyczach, lodach, napojach, a pozyskiwany jest poprzez podgrzewanie do wysokich temperatur białego cukru.
Alternatywą dla żywności przetworzonej technologicznie może być stosowanie diety naturalnej, która opiera się na żywności nieprzetworzonej, lokalnej, sezonowej i ekologicznej.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.