Po co w łyżce do spaghetti jest dziurka? Będziecie zaskoczeni
Zastanawialiście się kiedyś, po co w łyżce do spaghetti jest dość spory otwór? Większości nasuwa się jedna odpowiedź – by na talerz wraz z makaronem nie nakładać sobie wrzątku. Słusznie, ale to nie wszystko!
Charakterystyczny kształt łyżki do spaghetti ma wiele funkcji. Odkryliśmy kolejną z nich. Wyjątkowo przydatną i nieoczywistą. Okazuje się, że łyżka, którą każdy z nas ma na wyposażeniu, służy nie tylko do odcedzania makaronu i wyciągania go bezpośrednio z gorącej wody. Pomaga ona również odmierzać odpowiednią porcję makaronu spaghetti dla jednej osoby.
Chyba tylko wprawiony kucharz potrafi na oko ocenić ile to jest "w sam raz", kiedy określa ilość makaronu, który zamierza ugotować. Wielu z nas wciąż albo nie dojada, bo wydaje mu się, że "tyle wystarczy", albo po ugotowaniu okazuje się, że makaronem moglibyśmy obdzielić połowę sąsiadów.
Tu z pomocą przychodzi wspomniana łyżka do spaghetti. Otóż dziurka pomaga wyznaczyć objętość makaronu na sucho, który powinniśmy ugotować, jeśli jemy sami. Tyle, ile się w niej zmieści, to optymalna porcja dla przeciętnej dorosłej osoby. Dzięki tej prostej metodzie zaoszczędzicie sobie kalorii i wyrzuconych wraz z nadmiarem makaronu pieniędzy. Smacznego!