Nigdy nie zamawiaj tych dań na randce. Kompromitacja gwarantowana
Dania, których nigdy nie powinnaś zamawiać na randce
Na pierwszą randkę wybieramy zawsze idealny strój, układamy włosy i robimy świetny makijaż. Ale czy zwracamy uwagę na dania, które zamawiamy w restauracji? Bo w zasadzie, dlaczego marnować nasze starania niewłaściwym wyborem, który zniszczy nasz doskonały wizerunek?
Spaghetti
Nieuniknione jest, że w czasie jedzenia spaghetti będziemy musiały je wciągać. Przy tym prawdopodobnie część wyląduje na sukience, policzku i kto wie, gdzie jeszcze.
Żeberka
Kiedy kelner oferuje nam dodatkowe serwetki, powinien to być czerwony alarm. Każde danie, które wymaga użycia ich większej ilości, będzie złym wyborem. Obgryzanie żeberek nie wygląda ani elegancko, ani seksownie.
Ramen albo azjatycka zupa Pho
Zupy generalnie średnio sprawdzają się na randkach, ale te z dużą ilością długiego makaronu szczególnie. Zwłaszcza, że zazwyczaj dostajemy do ich jedzenia pałeczki, i jeśli nie potrafimy się nimi posługiwać, będziemy wyglądać śmiesznie.
Burger
Burgery są pyszne. Jesteśmy po nich najedzeni i szczęśliwi, ale niestety na randce się nie sprawdzą. Przez rozdziawianie ust, aby kanapka zmieściła się w całości, wyglądamy jak hipopotamy podczas ziewania. Nic ciekawego.
Sałatka z zielonymi liśćmi
Zaskoczone? Niestety sałatka na bazie zielonych liści również odpada. No, chyba że lubimy mieć jej fragmenty między zębami.