WAŻNE
TERAZ

Głosowanie za odrzuceniem prezydenckiego weta. Marszałek o dacie

Moje rodzinne święta i Wigilia. Jak je spędzam i czego nie może zabraknąć?

Święta Bożego Narodzenia to niezwykle ważny czas dla mnie, jak i dla moich bliskich. Właśnie dlatego każdego roku z całą rodziną jemy kolację wigilijną, którą przygotowujemy u mnie w domu. Wspólnie przyrządzamy posiłki i staramy się, by na stole zagościło 12 tradycyjnych potraw. Czego nie może zabraknąć i jakie są nasze świąteczne zwyczaje? Z przyjemnością wam o nich opowiem.

Rodzinne święta i Wigilia Ewy Wachowicz
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Ewa Wachowicz

Współpraca podstawą udanej Wigilii i.. dobrej zabawy!

O tym, że przygotowania do świąt zaczynam znacznie wcześniej, przekonywałam już wiele razy. Oczywiście nie jestem w tym wszystkim sama. Wspólne wypiekanie pierniczków (zarówno tych do zjedzenia, jak i tych, które posłużą jako ozdoby) to nie lada gratka dla wszystkich domowników. Wykrawamy różne kształty, śmiejemy się i dużo rozmawiamy. Współpracy i zaangażowania w świąteczne przygotowania nauczyła mnie moja mama. W Klęczanach bardzo często pomagałam jej piec różnego rodzaju ciasta oraz lepić pierogi. Już wtedy sprawiało mi to ogromną przyjemność! Zachęcam do tego wszystkich, nawet tych, którzy nie są entuzjastami gotowania. Dlaczego? Bo można poczuć ducha świąt i spędzić wspólnie trochę czasu na (często bardzo ciekawych) rozmowach. Uważam też, że to świetna opcja dla dzieci, które chcą się czegoś nauczyć. To taki specyficzny rodzaj nauki gotowania poprzez zabawę. Dzieciaki nawet nie poczują, że to pewien rodzaj obowiązku, a wam, drodzy gospodarze, na pewno przyda się pomocna dłoń!

Biała zastawa i puste miejsce przy stole. Dbamy o tradycję

Klasyczna zastawa i barwne dodatki - co roku dbam o to, by stół podczas kolacji wigilijnej doskonale się prezentował. Zwracam ogromną uwagę na szczegóły, bo często to właśnie detale sprawiają, że wszystko wygląda pięknie. Przy moim stole zawsze jest jedno puste miejsce - dla zbłąkanego wędrowca. Z kolei na środku znajduje się sianko, a na nim opłatek. Od kiedy pamiętam kultywujemy tradycję stawiania gorącego garnka (z kapustą, ziemniakami albo innymi dodatkami) na opłatku. Jeśli się do niego przyklei to znaczy, że w przyszłym roku będzie urodzaj na określone warzywo. Zanim zaczniemy kolację wigilijną, najmłodsza osoba w rodzinie czyta fragment Pisma Świętego o narodzeniu Jezusa. Później łamiemy się opłatkiem i przystępujemy do uroczystej kolacji.

Karp musi zagościć na świątecznym stole. Najbardziej cenie sobie smak tego zatorskiego

Nie wszyscy są miłośnikami ryb i znam takich, którzy stronią od nich nawet w Wigilię. Cała moja rodzina (naprawdę!) uwielbia smak karpia. Serwujemy go w kilku różnych odsłonach. Klasyczny, który zawsze pojawia się na stole, to oczywiście smażone dzwonka. Chrupiąca skórka i charakterystyczny smak ryby - to prawdziwa wizytówka kolacji wigilijnej! Bardzo lubię też karpia po żydowsku, w galarecie z dodatkiem warzyw. Możecie zrobić taką potrawę samodzielnie albo też zamówić w sprawdzonym miejscu. Chętnie zajadamy się też karpiem w śmietanie. Uważajcie jednak na to, gdzie kupujecie karpie. Osobiście bardzo cenię sobie smak karpia zatorskiego. Warto udać się do Zatora albo też odszukać w pobliżu waszej miejscowości dystrybutorów tego rodzaju ryby. Smakuje doskonale i ma zapewnione optymalne warunki hodowlane. Na moim stole gości też śledź. W tym przypadku najczęściej decyduję się na przyrządzeniu śledzika po kaszubsku.

Ciasta i ciasteczka. Pozycja obowiązkowa w świątecznym menu

Uwielbiam słodycze! Nie pozwalam sobie na zajadanie się ciastami każdego dnia, ale w końcu święta to wyjątkowy czas, kiedy można sobie pofolgować. Po kolacji wigilijnej zabieramy się za otwieranie prezentów. Zdarza się jednak, że robimy to w przerwach między kolejnymi posiłkami. Staramy się, by poszczególne podarki były zapakowane oddzielnie - im więcej rozpakowywania, tym więcej zabawy! Pomiędzy przeglądaniem drobiazgów, którymi się obdarowujemy, zajadamy się słodyczami i popijamy kawę, herbatę i obowiązkowo - kompot z suszu.

Jeśli chodzi o świąteczne ciasta, to oprócz pierników na stole muszą znaleźć się "ciasteczka słoneczka". To wypiek mojego dzieciństwa. Przygotowywała je moja mama, a obecnie są to ulubione słodycze wszystkich domowników. W ciągu tych kilku świątecznych dni staramy się nie ograniczać i zajadamy się ciastami, na które po prostu mamy ochotę. Polecam to wszystkim, bo w końcu... w święta wszystkie słodycze mają ujemne kalorie!

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Na jarmarku w Białymstoku nawet ciepły kompot ma swoją cenę. Stówka na osobę to minimum
Na jarmarku w Białymstoku nawet ciepły kompot ma swoją cenę. Stówka na osobę to minimum
Przegryzam między posiłkami zamiast słodyczy. Trzyma cukier w ryzach, reguluje trawienie
Przegryzam między posiłkami zamiast słodyczy. Trzyma cukier w ryzach, reguluje trawienie
Smażysz kilka razy na tym samym oleju? Ryzyko jest większe, niż myślisz
Smażysz kilka razy na tym samym oleju? Ryzyko jest większe, niż myślisz
Sklepowe mogą się schować. Te batoniki wspierają koncentrację i otulają jelita
Sklepowe mogą się schować. Te batoniki wspierają koncentrację i otulają jelita
Większość nie może nawet na nie patrzeć. Nasi dziadkowie wiedzieli, że to świetne źródło kolagenu
Większość nie może nawet na nie patrzeć. Nasi dziadkowie wiedzieli, że to świetne źródło kolagenu
Pomidory przechowuję w ten sposób. Są jędrne i soczyste nawet przez tydzień
Pomidory przechowuję w ten sposób. Są jędrne i soczyste nawet przez tydzień
Polacy nie zdają sobie sprawy, że popełniają błąd. Chodzi o mandarynki
Polacy nie zdają sobie sprawy, że popełniają błąd. Chodzi o mandarynki
Dodaj do kawy zamiast śmietanki i cukru. W tętnicach działa jak odkurzacz
Dodaj do kawy zamiast śmietanki i cukru. W tętnicach działa jak odkurzacz
Jesz kapustę z grzybami? Oto jak wpływa na twój organizm
Jesz kapustę z grzybami? Oto jak wpływa na twój organizm
Popijam ten napój przez cały grudzień. Przyśpiesza pracę jelit i usprawnia trawienie
Popijam ten napój przez cały grudzień. Przyśpiesza pracę jelit i usprawnia trawienie
Nie omijaj w sklepie. Większość traktuje jak zapychacz, ale jelita ją uwielbiają
Nie omijaj w sklepie. Większość traktuje jak zapychacz, ale jelita ją uwielbiają
Już starożytni Rzymianie ją cenili. Łagodzi dolegliwości żołądkowe i wzmacnia serce
Już starożytni Rzymianie ją cenili. Łagodzi dolegliwości żołądkowe i wzmacnia serce
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀