Topowe męskie potrawy

*Ponoć mężczyźni potrafią nawet w środku nocy wyczarować dwa swoje popisowe dania - ugotują wodę i usmażą jajecznicę. Za to zjeść potrafią wszystko. Jakie dania kojarzą się nam z facetami? *

Uprzedzamy - lista jest bardzo subiektywna, a jeszcze bardziej stereotypowa. Ale przecież w każdym stereotypie jest ziarnko prawdy...

1. Jajecznica

Kultowe męskie danie. W wersji wykwintnej - zamiast boczku może pojawić się w niej szynka, ser, a nawet pomidory. Żeby było jasne - dla prawdziwego faceta jajecznica może być zarówno śniadaniem, obiadem, kolacją, jak i deserem.

2. Golonka

Im większa i tłustsza, tym lepiej. Golonki mężczyzna nie przyrządzają zwykle sami, za to zjadają tak, aż im się uszy trzęsą. Z wielką przyjemnością i w (nie)ograniczonych ilościach (tzn. ilościach ograniczonych pojemnością ich żołądka)!

3. Schabowy

Oj tak. Nie ma to jak tradycyjna, polska kuchnia. Do tego ziemniaki i porządna porcja kapusty kiszonej. No i obowiązkowo kompocik.

4. Kaszanka

Nie wiedzieć czemu, ale mężczyźni naprawdę za nią przepadają. I w dodatku znaczna część spośród nich potrafi przyrządzić ją sama. Choć dość niechętnie się do tego przyznają. Trudno to dziwić, zawsze lepiej smakuje, jak ktoś inny ugotuje.

5. Karkówka (najlepiej z grilla)

Letni przysmak panów. Dobra karkóweczka nie jest przecież zła. A jak powszechnie wiadomo, ze wszystkich słodyczy mężczyźni najbardziej lubią mięso.

6. Flaki

Rodzaj zupy. Im lepiej (czyt. pikantniej) doprawiona, tym lepiej. Mężczyźni uwielbiają ją jeść o każdej porze roku. Choć zdecydowanie najlepiej smakuje im w sezonie jesienno - zimowym. Rozgrzewa i dostarcza odpowiedniej ilości kalorii.

7. Bigos

Teoretycznie danie, po które równie chętnie sięgają kobiety. Tradycyjne. A w dodatku jak prosto je przyrządzić. Wyciągasz słoik z lodówki, otwierasz i odgrzewasz. Wystarczy pamiętać o tym, by nie przypalić. Niebo w gębie!

8. Nóżki w galarecie (a do tego setka wódki)

Jakby nie patrzeć nóżki zawsze przyjemnie się kojarzą. A jak jeszcze można je zjeść i zapić czym trzeba, to mężczyźni nie mają już więcej pytań.

9. Śledzik, ogóreczek (i setka wódki- oczywiście)

No cóż - rybka lubi pływać, a zielony kolor można przecież skojarzyć z wodą (której toń nie zawsze jest błękitna). I tak jeden do jednego - i wszystko staje się jasne.

10. Piwo

Może i nie jest to danie w tradycyjnym tego słowa rozumieniu, ale za to pyszne, pożywne i jakże łatwo dostępne. Żyć, nie umierać.