Patent na ekspresowy makaron
Bardzo lubię makaron ryżowy, ponieważ nie trzeba go gotować. Wystarczy trochę wrzątku, ulubione dodatki i szybkie, pożywne danie gotowe raz dwa. Niestety nie pasuje on do wszystkich dań. Dobrze sprawdza się jako składnik potraw inspirowanych azjatycka kuchnią, jednak z sosem bolońskim sprawdzi się raczej średnio. Na szczęście znam patent na klasyczny makaron bez gotowania.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Aby ugotować świderki, rurki czy spaghetti, musimy zagotować wodę, osolić ja i wrzucić porcję makaronu. W zależności od kształtu i rodzaju makaronu, musimy czekać od 5 do nawet 14 minut. O wiele szybciej można przygotować go na patelni. Poczytasz o tym tutaj. Jednak to też zajmuje kilka minut. Można jednak przygotować klasyczny makaron bez gotowania. Czasami nawet kilka zaoszczędzonych minut może nas uratować np. od śmierci głodowej.
Nie lubisz czekać, aż makaron się ugotuje? Żaden problem. Jeśli planujesz na obiad np. penne z brokułami czy spaghetti w sosie pomidorowym, namocz przed wyjściem do pracy makaron i zamknij go szczelnie w jakimś pojemniku. Jak wrócisz do domu, wystarczy, że odcedzisz kluski a potem zalejesz je na chwilę wrzątkiem. Możesz także namoczony makaron wrzucić do gotującego się sosu.
Polecamy wideo: Carbonara według przepisu z 1900 roku
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.