Dwa przepisy na ciasto do pizzy. Dla początkujących i dla ambitnych
Słowo pizza pierwszy raz pojawiło się w słownikach w 997 r. i obecnie jest to jedno z najbardziej uniwersalnych dań na świecie, które dzięki włoskim emigrantom zyskało wiele różnych odmian. My przedstawimy wam dwa proste przepisy, według których zrobicie pyszne ciasto, które zachwyci każde podniebienie, nawet jeśli położycie na nim ananasa.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Podstawa
Kluczem do sukcesu podczas robienia pizzy jest użycie odpowiedniej mąki i drożdży. Najlepiej postawić na mąkę typ 00, która odznacza się wysokim stopniem zmielenia, choć nadal warto przepuścić ją przez sitko. Dodatkowo jest oczyszczona z otrębów. Produkty przygotowane na jej bazie są kruche i chrupkie, a wiadomo, że wiele osób lubi chrupiącą pizzę. Oczywiście możecie użyć mąki pszennej czy tortowej, ale jeżeli ma być celebracja to na całego. Najlepiej udać się na wycieczkę do dobrych włoskich delikatesów.
Druga kwestia to drożdże i tu traficie na suszone, zwane też instant oraz tzw. świeże. Te pierwsze nie wymagają przygotowania rozczynu i stanowią dość bezpieczną opcję przy robieniu ciasta na pizzę, ponieważ jest mniejsze ryzyko, że coś pójdzie nie tak. Kolejną zaletą drożdży instant jest fakt, że można je długo przechowywać bez narażenia na utratę właściwości. Trzeba jedynie pamiętać, że tych pierwszych będziemy używać mniej niż drugich. Popularny przelicznik mówi, że 7 g drożdży suszonych odpowiada 25 g drożdży świeżych.
Bezpieczne rozwiązanie
Pierwszy przepis jest bardzo prosty i każdy powinien sobie z nim łatwo poradzić. Będziecie potrzebować 250 g mąki, 150 ml wody w temperaturze pokojowej, suche drożdże (3 do 6 g), pół łyżeczki soli i 1 lub 2 łyżki oliwy z oliwek. Najpierw należy wsypać mąkę do miski, później dodać drożdże do wody i wymieszać. Do mąki wlewacie oliwę z oliwek i dolewacie wodę z drożdżami. Na początku można całość mieszać łyżką, najlepiej silikonową. Jak całość się uformuje, to możecie posypać stolnicę mąką i kontynuować ugniatanie. Efektem końcowym powinna być gładka kulka, którą następnie należy pozostawić do wyrośnięcia.
Trzeba pamiętać o tym, że w procesie wyrastania ciasto może wysychać z zewnątrz, dlatego musicie je odpowiednio zabezpieczyć. Można to zrobić na kilka sposobów. Pierwszy to posmarowanie ciasta oliwą przy pomocy pędzelka, drugi to nawilżenie samej miski wodą, a trzeci polega na przykryciu miski wilgotnym ręcznikiem. Po godzinie ciasto powinno być już gotowe do ugniecenia na placek. W zależności od wielkości pieca do pizzy lub kamienia możecie podzielić je np. na dwie mniejsze kulki. Należy to jednak zrobić przed pozostawieniem do wyrośnięcia.
Dla ambitnych
Druga opcja jest przeznaczona dla bardziej ambitnych smakoszy i przede wszystkim dla tych, którzy nie planują skonsumować złocistego placka jeszcze tego samego wieczoru. Przepis pochodzi od Stadler Made. Będzie to ciasto w stylu neapolitańskim. Do tego potrzebujecie 275 g mąki, 180 ml wody w temperaturze pokojowej, 8 g soli i 0,5 g świeżych drożdży. To składniki na dwa placki. Jeżeli chcecie zmienić ich ilość lub rozmiar ciasta, to skorzystajcie ze specjalnej strony z kalkulatorem. Tu w pierwszej kolejności należy wlać wodę do miski, dosypać soli i wymieszać. Kolejnym krokiem jest dodanie ok. 10 proc. mąki i dokładne wymieszanie. Dopiero wtedy możecie wrzucić drożdże. Na koniec można dodać resztę mąki i przystąpić do mieszania, a następnie ugniatania.
Ugniatanie powinno trwać od 10 do 20 minut. Na koniec należy uformować kulkę i włożyć ją do miski. Miska powinna być posmarowana oliwą, ciasto również. Całość przykrywacie wilgotnym ręcznikiem i zostawiacie na ok. 2 godziny. Po upłynięciu tego czasu można podzielić ciasto na dwie porcje, wyłożyć np. na blasze lekko pokrytej mąką lub oliwą, całość zawinąć folią aluminiową i zostawić na ok. 6 godzin w temperaturze pokojowej.
Formowanie placka
Ostatni etap to nadanie plackowi okrągłego kształtu i tu przede wszystkim należy unikać wałkowania. Najlepiej zapomnijcie o tym przyrządzie podczas robienia pizzy. Wałek dosłownie zabije puszystość ciasta. Jak zatem formować? Umieszczacie placek na stolnicy tak, żeby był ułożony spodem w odpowiednim kierunku. Należy ułożyć dłonie tak, by palce jednej nakładały się na palce drugiej, a następnie zacząć uciskać ciasto, tak by zaczęło się rozszerzać. Kiedy już delikatnie się rozejdzie, to jedną ręką wypychacie je na zewnątrz tuż przy brzegu.
Propozycje podania
Kierując się porzekadłem, że każdy się bawi, jak lubi, domyślam się, że macie swoje ulubione zestawy składników, ale być może zainspirują was moje propozycje. Pierwszy zestaw jest prosty i obejmuje nduję oraz ricottę. Ser należy położyć w sąsiedztwie mięsa po wyciągnięciu pizzy z pieca. Zneutralizuje on ostrość. Wierzcie mi, że to jedno z ciekawszych przeżyć, kiedy już wydaje się, że ostra nduja zaraz zacznie palić gardło, ale z pomocą przychodzi aksamitna ricotta. Kolejne połączenie to neapolitańskie salami, miód i gruszka. Gruszkę warto dodać na ok. 2 do 3 minut przed wyciągnięciem ciasta z piekarnika, a po wyjęciu całość delikatnie posmarować miodem. Trzeci z moich ulubionych zestawów to niebieski ser pleśniowy, na którym ląduje salami, a następnie pomidor. Plastry pomidora należy położyć chwilę przed wyjęciem pizzy. Oczywiście jako sera na podkład we wszystkich przypadkach najlepiej używać tartej mozzarelli.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
WP Kuchnia na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski