Tłusty Czwartek
Tłusty Czwartek czyli inaczej "zapusty" to dzień wielkiego obżarstwa. W kalendarzu chrześcijańskim to święto ruchome - wypadające w ostatni czwartek przed Wielkim Postem.
Tłusty Czwartek czyli inaczej „zapusty" to dzień wielkiego obżarstwa. W kalendarzu chrześcijańskim to święto ruchome - wypadające w ostatni czwartek przed Wielkim Postem.
"Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła" - mówi staropolskie przysłowie.
Tłusty Czwartek rozpoczyna ostatni tydzień karnawału. W ten dzień zwyczajowo objadamy się pączkami i faworkami (w niektórych rejonach Polski zwanych chrustem).
Jeszcze nie tak dawno w polskich domach oprócz słodkości przygotowywano także kiełbasy, kasze, słoniny, skwarki i inne potrawy, które miały być jak najbardziej tłuste.
W rejonie podkrakowskim "Combrowy Czwartek" to święto kramarek i służących. Był on wstępem do hucznych imprez i obżarstwa ostatnich dni karnawału.
Według przesądów, jeśli ktoś w Tłusty Czwartek nie zje ani jednego pączka - nie będzie miał szczęścia w całym przyszłym roku. Dlatego też pączków należy jeść jak najwięcej. Polacy lubią pomagać losowi, więc w Tłusty Czwartek zjadamy przeciętnie 2,5 pączka na „głowę".
Pączki robi się z drożdży, mąki i jaj. Znawcy twierdzą, że najlepiej smakują, gdy są jeszcze ciepłe. Idealny pączek powinien być pulchny, z chrupiącą skórką. Nadzieniem może być zarówno zwykła marmolada, jak i krem, likier, budyń, ser, a nawet bita śmietana. Pączki smaży się w głębokim tłuszczu.
Przeciętny pączek waży ok. 50 gramów i ma ok. 250 kalorii. Aby go spalić, musimy biegać przez 20 minut, jeździć na rowerze przez 54 minuty lub spacerować przez 57 minut.
Smacznego!
Zobacz w innych serwisach: