Czekoladowe słodkości bez pieczenia
None
Mus czekoladowy
Czekolada, szczególnie ta o wysokiej zawartości kakao, to jeden z produktów, które skutecznie poprawiają humor i mają duże grono fanów. Oczywiście najchętniej jadamy ją jako główny składnik pysznych tortów, ale sprawdzi się też do deserów i ciast bez pieczenia. Oto kilka propozycji, wśród których znajdziecie przysmak PRL, praliny i puszystą piankę.
*Składniki: *300 g śmietany kremówki do deserów, 200 g gorzkiej czekolady, 2 żółtka, 5-6 łyżeczek cukru.
Przygotowanie: czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, mieszając od czasu do czasu. W tym czasie połączyć żółtka z cukrem, a śmietanę ubić prawie na sztywno. Masę jajeczno-cukrową dodać do śmietany, miksując na niskich obrotach. Następnie dodawać powoli roztopioną i lekko przestudzoną czekoladę. Wstawić do lodówki na około godzinę, aby całość nabrała odpowiedniej konsystencji.
Blok czekoladowy jak salami
Klasyk, który jednym kojarzy się miło z dzieciństwem, a innym z jednym z nielicznych słodkich przysmaków PRL.
Składniki: 500 g mleka w proszku, 250 g margaryny do pieczenia, 1/2 szklanki wody, 1 szklanka cukru, 200 g herbatników, 4 łyżki ciemnego kakao, posiekana czekolada mleczna lub gorzka. Opcjonalnie: posiekane orzechy lub bakalie.
Przygotowanie: w garnku podgrzać wodę, cukier i margarynę. Gdy się zagotują, zdjąć z palnika i wsypać mleko w proszku. Energicznie wymieszać do połączenia składników. Wsypać kakao, a następnie wymieszać i dodać pokruszone herbatniki posiekaną czekoladę itp. Doskonale sprawdzą się też: skórka pomarańczowa, rodzynki, żurawina, wiśnie. Blok czekoladowy wlać do keksówki, przestudzić, a następnie włożyć na kilka godzin do lodówki. Podawać w formie grubszych plastrów.
Piszinger, czyli andruty z czekoladą i makiem
To kolejny deser sprzed lat, który nie wymaga skomplikowanych składników. Oprócz klasycznego kremu czekoladowego czy kakaowego, warto urozmaicić masę o mak. Taki przysmak sprawdzi się też na święta.
Składniki: 1 opakowanie wafli (andrutów), 1 mała puszka masy makowej, krem czekoladowy.
Przygotowanie: na pierwszym waflu rozsmarować masę makową i przykryć go następnym waflem. Po dociśnięciu, posmarować masą czekoladową. Czynność powtórzyć, a na samym końcu ułożyć wafel i docisnąć. Wstawić do lodówki na minimum pół godziny. Podawać w kawałkach.
Czekoladowy jogurtowiec
Kruchy spód i delikatna, puszysta pianka, udekorowane czekoladą. Nic dodać, nic ująć.
Składniki: 100 g biszkoptów, 50 g masła, 2 płaskie łyżeczki kakao. Masa czekoladowa: 500 g jogurtu greckiego w temperaturze pokojowej, 100 g gorzkiej czekolady o zawartości 74 proc. kakao, 100 g cukru, 2 łyżki domowego cukru waniliowego, 14 g żelatyny, 4 łyżki soku z pomarańczy, czekolada do dekoracji.
Przygotowanie: biszkopty drobno pokruszyć, masło roztopić, przestudzić i wymieszać z ciasteczkami k kakao. Tak przygotowaną masą wyłożyć dno tortownicy (o średnicy 23 cm). Włożyć do schłodzenia do lodówki. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, ostudzić i stopniowo połączyć z jogurtem. Do czekoladowe masy wsypać oba cukru i wymieszać. Żelatynę rozpuścić w soku wyciśniętym z pomarańczy, delikatnie podgrzewając mieszanką w kąpieli wodnej lub mikrofalówce. Do ostudzonej żelatyny dodać 2 łyżki masy czekoladowe, a następnie połączyć z resztą masy. Czekoladową masę wylać do tortownicy i schłodzić przez kilka godzin (najlepiej włożyć do lodówki na całą noc. Przed podaniem udekorować startą lub posiekaną czekoladą.
Pralinki czekoladowe
A na koniec proste i pyszne praliny. To sprawdzony pomysł na prezent lub elegancką przekąskę do kawy.
Składniki: 1/2 szklanki suszonych śliwek (bez pestek), 1/2 szklanki daktyli (bez pestek), szklanka orzechów pekan, 1/2 szklanki kakao, 3 łyżki syropu klonowego albo miodu.
Przygotowanie: wszystkie składniki umieścić w malakserze i zmiksować na jednolitą masę - suszone owoce powinny być porządnie zmiksowane, a całość powinna mieć konsystencję gładkiej pasty. Łyżeczką nabierać porcję masy i w dłoniach formować kulki. Obtoczyć w kakao.