Tłusty czwartek to dzień, w którym lubimy zajadać się słodkimi i tłustymi deserami. Tradycyjnie będą to oczywiście pączki, faworki oraz inne regionalne słodkości.

Dlaczego tak bardzo uwielbiamy tłusty czwartek? Ponieważ to właśnie w tym dniu bez przeszkód i wyrzutów sumienia możemy objadać się tłustymi i bardzo słodkimi przekąskami. Według tradycji w tłusty zwartek powinno zjeść się przynajmniej jednego pączka, ponieważ w innym wypadku nie będzie nam się powodziło w przyszłości. Jest to oczywiście przesąd, ale większość z nas zdecydowanie nie jest narażona na to, by resztę życia spędzić w nieszczęściu. Wszyscy bardzo chętnie sięgamy w tym dniu po pączki oraz faworki. Świadczą o tym chociażby długie kolejki, które możemy zauważyć w tłusty czwartek przed cukierniami. Niektórzy smażą także pączki i faworki w domu. Chociaż jest to zajecie czasochłonne, może dać wiele przyjemności, a smak domowych pączków jest naprawdę wyśmienity i warty spędzenia jednego wieczora w kuchni.

Tłusty czwartek – pączki
Tradycja jedzenia pączków w tłusty czwartek jest naprawdę długa. Kiedyś objadano się pączkami z nadzieniem ze słoniny lub boczku. Co ciekawe, taki wypiek zapijano następnie dużą ilością wódki. Dopiero w XVI wieku pączki zaczęły być słodką przekąską. W ich wnętrzu chowało się mały orzeszek lub migdał. Według przesądów, osoba, która natrafiła na taki szczęśliwy wypiek, miała mieć powodzenie w życiu.
Dzisiaj pączki jemy najczęściej z różnego rodzaju nadzieniem. Tradycyjnie będą to marmolady owocowe, ale wiele osób robi także pączki z dodatkiem karmelu, tofii czy czekolady. Pączki polewa się zazwyczaj lukrem lub oprósza cukrem pudrem. Czasami na wierzchu usmażonego pączka znajdziemy także kawałki skórki z pomarańczy.

Tłusty czwartek – faworki
Faworki, nazywane w niektórych regionach chrustem, to kolejny cukierniczy specjał, który kojarzy nam się z tłustym czwartkiem. Jest to rodzaj ciastek, które smaży się na rozgrzanym tłuszczu. Faworki mają kształt charakterystycznych kokardek. Zazwyczaj oprószone są z wierzchu cukrem pudrem. Są bardzo słodkie, tłuste, ale jednocześnie rozpływają się w ustach. Po zjedzeniu jednego faworka zaraz chce się sięgać po kolejne. W tym dniu nie warto jednak liczyć kalorii.