Jest słodkawy i kwaskowaty, a w jego zapachu przebija śliwkowy aromat. Podając ten pyszny napój podczas wigilijnej wieczerzy, prawdopodobnie nawet nie wiemy, że recepturę zawdzięczamy Łemkom, czyli bardzo ciekawej mniejszości etnicznej wywodzącej się z terenów Beskidu Niskiego, gdzie kompot z suszonych owoców był spożywany nie tylko od święta. W cyklu "Smaki Polski" zdradzamy sekrety tego napoju.