Słodzik kontra cukier
Co wybrać - cukier czy słodzik? To pytanie nurtuje wiele osób. Jedno i drugie posiada zalety oraz wady. Warto je poznać jeszcze przed dokonaniem wyboru.
Szkodliwy cukier
Do niedawna głównym wrogiem ludzkiego zdrowia był tłuszcz. Tak bynajmniej wynikało z popularnych opinii. Odkąd wiemy, że tłuszcz dzieli się na dobry zły, łatwiej sobie z tym problemem radzimy. Obecnie sporo za to słyszy się o szkodliwości cukru, nic więc dziwnego, że osoby lubiące słodki smak poszukują "zdrowszej" alternatywy. Także osoby chore na cukrzycę muszą szukać substytutów. A cukru w naszej diecie jest sporo, często nie zdajemy sobie nawet z tego sprawy...
Cała masa minusów
Dietetycy i gwiazdy showbiznesu zewsząd informują nas o tym, że cukry i inne węglowodany stymulują nadmierną produkcję insuliny, a duże skoki jej poziomu uruchamiają proces przetwarzania węglowodanów na tłuszcze, co powoduje, że tyjemy. Zwiększa się też częstotliwości występowania raka, chorób serca czy osteoporozy. Można znaleźć informacje także i o tym, że nadmierne spożycie cukru zaburza wchłanianie przez organizm składników mineralnych (wapnia i magnezu), podnosi poziom cholesterolu i powoduje alergie, próchnicę, otyłość i nadwagę, uszkodzenie nerek, wysokie ciśnienie krwi, i wiele innych problemów.
Lubimy słodko jeść
Nic zatem dziwnego, że ogromnie wzrosła popularność diet niskowęglowodanowych. Niemniej jednak ludzie lubią słodki smak, który poznajmy już w dzieciństwie i niezwykle łatwo go akceptujemy. Ciekawostką jest, że rodzicom radzi się, by wprowadzanie nowych dań do diety dziecka zaczynali np. od warzyw, bo z jabłkiem czy sokiem nie będzie problemu. Nikt jednak nie powinien nadużywać cukru, bo te naturalnie występujące w świeżych produktach spożywczych dostarczają nam tyle energii, ile de facto potrzebujemy.
Co to jest słodzik?
Środki słodzące są to substancje chemiczne lub naturalne związki, które mają na celu zastąpienie słodkiego smaku cukru, bez podnoszenia poziomu glukozy we krwi. Ich bezpieczeństwo zawsze było przedmiotem kontrowersji. Z jednych badań wynika, że są one nieszkodliwe, z innych płyną wnioski całkowicie odwrotne ? niemniej jednak są one jednak dopuszczone do sprzedaży. Dobrą stroną takiego stanu rzeczy jest to, że są one stale poddawane badaniom pod kątem ich wpływu na ludzkie zdrowie. Trudno tu zatem o jednoznaczną opinię, ale warto się tym tematem interesować, by podjąć świadomą decyzję.
30 lub nawet 300 razy słodszy od cukru
W zależności od rodzaju słodziki są od 30 do 8000 razy słodsze niż cukier i w konsekwencji mają znacznie mniej kalorii niż sacharoza - gram cukru rafinowanego zawiera 4 kalorie, a wiele jego substytutów ma ich zero. Są więc rozwiązaniem dla osób przebywających na diecie. Mogą być też dobrym rozwiązaniem dla diabetyków oraz wszystkich tych, którzy muszą mieć pod kontrolą ilość węglowodanów w diecie. Tu jednak należy pamiętać, że żywność, która zawiera sztuczne substancje słodzące może nie zawierać cukru, natomiast nie musi być pozbawiona węglowodanów.
Komu słodzik zabroniony
Słodziki, w odróżnieniu od cukru nie sprzyjają próchnicy, najbardziej rozpowszechnionej chorobie cywilizacyjnej. Istnieją jednak przeciwwskazania do ich stosowania: kobiety w ciąży, małe dzieci, osoby starsze, oraz osoby chore na fenyloketonurię nie powinny używać słodzików. Ponadto aspartamu (najpopularniejszej substancji w słodzikach) nie wolno stosować do potraw i produktów, które są poddawane obróbce termicznej w temp. powyżej 100°C, ponieważ wówczas dochodzi do rozpadu aspartamu i powstania szkodliwych dla organizmu związków.
Wszystko o cukrze
Cukry są najprostszą formą węglowodanów - mogą być naturalne, takie jak występujące w mleku (laktoza) i owocach ( fruktoza ) lub takie jak rafinowany cukier stołowy (sacharoza). Badania wykazały, że dziś zużywamy znacznie więcej cukru niż nasi przodkowie jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Trudno się temu dziwić, zważywszy na łatwy dostęp do wszelkiego rodzaju gotowych produktów. Niestety, jeśli chodzi o cukier sprawa jest oczywista - ma dużo kalorii i jest niemal pozbawiony składników odżywczych.
Jest składnikiem wielu produktów
Niebezpieczeństwo polega na tym, że kryje się on w wielu popularnych wyrobach stosowanych na co dzień, czego nie jesteśmy świadomi. Nawet te, które są "przeznaczone" dla niemowląt i dzieci nie są od niego wolne. Zgodnie z wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia, nie więcej niż 10 procent kalorii powinno pochodzić z substancji słodzących. Zatem w dziennej diecie dorosłej osoby wynoszącej 2000 kalorii, tylko 200 kalorii powinno pochodzić z cukrów. Nie obejmuje to naturalnie występujących cukrów takich, jak te w mleku i owocach.
Szkodliwy, ale naturalny
Jeśli można mówić o "zaletach" cukru to jest to, w odróżnieniu od wielu słodzików, produkt naturalny. Produkuje się go z buraków cukrowych lub trzciny cukrowej. W sklepach możemy znaleźć cukier biały i brązowy - który nie jest cukrem trzcinowym. Cukier brązowy jest to zwykły cukier z dodatkiem melasy, która zmienia jego kolor i smak. Oba są podobnie kaloryczne. Natomiast cukier trzcinowy, o naturalnej, lekko brązowej barwie, ma pełniejszy smak i głębszy aromat. W postaci nierafinowanej, zawiera więcej niż cukier biały -
- składników odżywczych.