Sezon na truskawki!
Czerwone, soczyste i pachnące. Sezon na truskawki właśnie się zaczyna! Warto po nie sięgać nie tylko ze względu na cudowny smak. Są wspaniałym źródłem składników odżywczych. Poza tym pomagają utrzymać smukłą sylwetkę.
Truskawki mają niezwykle dobroczynny wpływ na nasz organizm. Oczyszczają go z toksyn, poprawiają przemianę materii oraz wygląd cery i włosów, a ze względu na dużą zawartość żelaza – chronią przed anemią. Sprawdzają się w diecie obniżającej poziom cholesterolu. Swój czerwony kolor zawdzięczają antycyjanom – barwnikom o szerokim działaniu prozdrowotnym. Zwiększają one przyswajalność witaminy C - truskawki mają jej więcej niż np. cytryny - wzmacniają naczynia krwionośne i obniżają ciśnienie krwi, poprawiają wzrok i chronią przed nowotworami. Owoce są też bogate w wapń i fosfor, które wzmacniają kości i zęby oraz poprawiają pracę mięśni, a w połączeniu z magnezem - który również jest w truskawkach - odkwaszają organizm. Trzeba pamiętać również o potasie, który pomaga w oczyszczaniu. Truskawki dostarczają także witaminy A, B1, B2 oraz PP, która reguluje dotlenienie krwi.
Poza tym zawierają sole organiczne, pektyny, bromelinę i fitoncydy. Bromelina jest enzymem odpowiedzialnym za trawienie białka, dlatego polecana jest zarówno tym, którzy mają kłopot z jego trawieniem, jak i osobom pragnącym zrzucić kilka kilogramów. Z kolei fitoncydy mają właściwości bakteriobójcze. Pektyny oczyszczają jelita z resztek pokarmu i korzystnie wpływające na naturalną florę bakteryjną. Tym, którzy cierpią na bezsenność, dobrze zrobi przed snem niewielka porcja tych małych czerwonych owoców, gdyż zawierają brom, który ułatwia zasypianie.
Doskonale nadają się na przekąskę dla wszystkich, którzy się odchudzają.
- Możemy jeść dużo truskawek, są niskokaloryczne i mają niewielką zawartość cukru – mówi Marzena Pałasz, dietetyk z Poradni Dietetycznej „Smak Zdrowia” w Koninie. – 100 g truskawek to ok. 30 kcal, czyli 2 razy mniej od popularnych w tym samym sezonie czereśni. Zawierają też o połowę mniej cukru niż jabłka.
Kuszą nie tylko smakiem, ale także swoim zapachem. Niestety, nie wszyscy mogą je jeść. Jak dodaje Marzena Pałasz, truskawki należą do produktów alergizujących, czyli takich, które przyczyniają się do uwalniania magazynowanej w komórkach histaminy, prowadząc w ten sposób do reakcji zapalnej. Dzieje się to za sprawą zawartych w tych owocach salicylanów, które mogą wywołać reakcje alergiczne w postaci duszności, ataków kaszlu czy wysypki na skórze.
Jak poznać, czy kupowane przez nas truskawki są świeże? Sprawa raczej nie jest trudna, wystarczy dobrze przyjrzeć się owocom. Powinny być twarde, sprężyste i mieć intensywny zapach. Przyglądnijmy się też szypułkom, zbyt zbrązowiałe nie świadczą na pewno o świeżości. Jeśli pod wpływem dotyku truskawki się rozpadają, oznacza, że już swoje odleżały. A co decyduje o ich dorodności? Oczywiście - w bardzo dużej mierze - pogoda! Najlepsze warunki dla dojrzewania to ciepło i niewielkie opady. Nie służą im wcale upały, niedobre są też znaczne wahania temperatury. Jeśli jest gorąco, a potem nagle przychodzi ochłodzenie, owoce będą niewielkie.
Niewątpliwie Polska może się chwalić truskawkami, nie tylko ze względu na ich walory estetyczno-smakowe, ale także na skalę uprawy. Jesteśmy drugim (po Chinach) dostawcą truskawek na świecie! Uprawiamy 49 odmian truskawek, wśród nich są te wczesne, które dają owoce już pod koniec maja np. Kama, Kent, Honeoye, Salut; średnie - owocujące w czerwcu i lipcu np. Senga Sengana czy Onebor oraz odmiany późne, z których truskawki możemy zrywać w drugiej połowie lipca np. Bogota, Florence i Pandora.
- Kama na początku daje duże owoce, jednak w końcu zbiorów są one dość drobne. Okres zbioru to nawet powyżej 30 dni. Barwa owoców jest intensywnie czerwona, miąższ ciemnoczerwony, soczysty i smaczny, ale niezbyt jędrny.
- Senga sengana to odmiana niemiecka. Uprawia się ją przede wszystkim w celach przemysłowych. Miąższ tej odmiany jest bardzo czerwony, smaczny i aromatyczny, jednak mało jędrny. Ta odmiana truskawek jest nietrwała.
- Bogota jest późną odmianą truskawek. Wyróżnia się jasnoczerwoną barwą i delikatną skórką, jest smaczna i aromatyczna. Ma duże owoce, jest odporna na mróz i na pleśń, mało podatna na choroby korzeniowe.
W tym roku swoją premierę mają truskawki o smaku ananasowym, opracowane w Cornell w Stanach Zjednoczonych. Cechują je duże, połyskliwe owoce (każdy waży średnio 11 g). Odmiana Herriot, bo tak się nazywa, jest mało wymagająca co do gleby. Kwitnie w połowie maja, dzięki czemu nie jest narażona na wiosenne przymrozki.
Mieszkańców Pomorza dumą przepełniają truskawki kaszubskie. Pojawiają się w drugiej połowie czerwca, są niewielkie, aromatyczne i bardzo smaczne. Mają ciemnoczerwoną barwę, a po przekrojeniu intensywnie czerwoną. Ich kształt jest podłużno- stożkowaty lub podłużno- nerkowaty. Owoce są jędrne, soczyste, pokryte delikatną skórką. Swoją słodycz zawdzięczają warunkom, w których dorastają, czyli mikroklimatowi Kaszub, dla którego typowe są chłodne noce i ciepłe dni. Truskawki te promowały nawet Polskę w czasie naszej prezydencji w Unii Europejskiej. 3,5 tys. kg świeżych owoców spałaszowali europejscy parlamentarzyści.
Koktajl truskawkowy na bazie jogurtu lub kefiru, truskawki ze śmietaną, z lodami – pomysłów na sezonowe smakołyki z tymi owocami w roli głównej jest bez liku. Są jednak tacy, którzy twierdzą, że najlepiej smakują bez żadnych dodatków. Warto pamiętać, że świetnie podkreślają walory smakowe szampana. Dzieciom z pewnością smakować będzie truskawkowy chłodnik, dorośli docenią smak truskawkowego drinka.
Izabela O’Sullivan/OS/mmch