Przypraw waszą miłość!
Owoce morza
Stare polskie przysłowie mówi, że przez żołądek do serca. Coś w tym jest. Wiedzieli już o tym już starożytni kochankowie.
Casanova uważał ostrygi za najlepszy afrodyzjak i miał rację. Potwierdzili to naukowcy. Ryby i owoce morza posiadają duże ilości fosforu, wapnia, żelaza, a także cynku. Powodują szybsze reagowanie ludzkiego organizmu, a co za tym idzie pobudzenie seksualne. Cynk w organizmie pobudza seksualnie kobietę, a u mężczyzn podnosi poziom testosteronu. Zawarte w ostrygach sole mineralne i glikogen usprawniają pracę mięśni. Ponoć wspólne zjedzenie ostryg powoduje odczuwanie rozkoszy seksualnej partnera.