Królewskie śniadanie

Zwykło się mówić, że śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Czy jest tak w rzeczywistości? Czy przykładamy dużo uwagi do tego, co jemy w godzinach porannych? Czy zdarza się nam, że poranny pośpiech i krzątanina odsuwają zjedzenie śniadania na dalszy plan? A może jesteśmy na diecie i nie chcemy nawet myśleć o porannym posiłku?

Śniadanie, w zależności od upodobań składa się z różnych potraw. Są to zarówno lekkie i proste posiłki jak i bardziej sycące i skomplikowane dania. Wielu z nas bardzo często wybiera również opcję rozpoczynania dnia bez śniadania. To, jakie śniadanie jemy zależy również od tradycji rodzinnych, w jakich się wychowaliśmy.

Polskie śniadanie to najczęściej kanapki z wędliną z serem, jajecznica albo płatki z mlekiem. Do tego pijemy kawę, herbatę albo sok. Pomijanie śniadania to jeden z najczęstszych błędów żywieniowych. Faktem jest, że rano zazwyczaj nie odczuwamy głodu.

Jednakże zadowolenie się jedynie kubkiem kawy prowadzi do obniżenia sprawności umysłowej w ciągu całego dnia. Jeśli jesteśmy na diecie to tym bardziej nie powinnyśmy zapominać o śniadaniu. Rezygnacja z pierwszego posiłku powoduje bowiem to, iż w czasie lunchu spożyjemy za dużo kalorii.

Kiedy najlepiej zjeść śniadanie? Pora zależy tylko i wyłącznie od naszego harmonogramu dnia, stylu życia i obowiązków. W Polsce zaczynamy pracę zazwyczaj o ósmej rano, więc jemy śniadanie dość wcześnie. Stąd tak powszechne u nas „drugie śniadanie” (słowo to nie posiada odpowiednika poza granicami kraju), które jemy około godziny jedenastej. Zagranicą, gdzie pracę zaczyna się na ogół o dziewiątej śniadanie jada się później a następnym posiłkiem jest lunch.

Tuż po przebudzeniu, zanim weźmiemy do ust pierwszy kęs, powinniśmy wypić szklankę niegazowanej wody. Wypłucze ona wszystkie toksyny, jakie zgromadziły się w naszym organizmie przez noc. Podczas śniadania nie zapominajmy o szklance soku, na przykład pomarańczowego czy jabłkowego (najlepiej z sokowirówki), który dostarczy dawkę niezbędnych witamin. Pamiętajmy, że wszystko co zjemy i wypijemy rano wpłynie na naszą aktywność w ciągu całego dnia. Jeśli więc chcemy mieć dobry dzień – zjedzmy dobre śniadanie.

Śniadanie dostarcza naszemu organizmowi energię. To bardzo istotne po nocnej przerwie. Śniadanie powinno być lekkie, ale bogate we wszystkie składniki odżywcze. Powinno dostarczać organizmowi 20% całego dziennego zapotrzebowania kalorycznego (około 400 kcal z dziennej porcji 2000). W godzinach porannych potrzebujemy węglowodanów a najbardziej cukrów złożonych.

Jednakże cukry proste są również niezbędne. Człowiek potrzebuje bowiem nie tylko węglowodanów złożonych, których dostarczają organizmowi na przykład zboża, ale także węglowodanów prostych, które są w cukrze i miodzie. Są one szybciej niż inne produkty zamieniane w energię, szybciej podnoszą poziom glukozy we krwi, co daje ośrodkom łaknienia w mózgu sygnał "jestem syty".

Węglowodany to nic innego jak związki pochodzenia przede wszystkim roślinnego. Są najłatwiej dostępnym źródłem energii, jednak w przeciwieństwie do tłuszczów bardzo szybko się wyczerpują. Węglowodany to niezbędny składnik pożywienia. Są one potrzebne do prawidłowego przebiegu przemian biochemicznych w ustroju, m.in. przemian kwasów tłuszczowych i aminokwasów. Węglowodany są niezbędne, aby aktywnie rozpocząć dzień. Tworzą zapas na późniejsze godziny.

Według specjalistów idealnym porannym posiłkiem jest tzw. włoskie śniadanie. Jest ono słodkie i składa się z mleka, jogurtu, pieczywa i owoców. W restauracjach i hotelach zazwyczaj możemy wybierać pomiędzy mającym charakter dietetyczny śniadaniem kontynentalnym (kawa, herbata, sok, pieczywo, dżem, płatki z mlekiem) a angielskim ( jajka na bekonie, kiełbaski, fasolka, tost i dżem).

Na zakończenie warto przytoczyć dwa warte uwagi powiedzenia. Pierwsze, polskie: śniadanie należy zjeść królewskie, obiad książęcy, kolację żebraczą; drugie, chińskie: Śniadanie zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem, a kolację oddaj wrogowi. Które z nich przywiesisz dziś na lodówce?