Absurdy prawne w kuchnia

Ślimak to ryba, marchewka jest owocem, a banan nie może być prosty. Dodatkowo możesz dostać mandat za picie piwa... z wiadra. Zobacz, jakie absurdalne przepisy wiążą się z rozmaitymi produktami spożywczymi.

Obraz

/ 101. Ślimak, czyli ryba

Obraz
© sxc.hu

Ryba - kręgowiec wodny. Ślimak winniczek - lądowy mięczak (a więc bezkręgowiec). Mimo tych fundamentalnych sprzeczności, które zna każdy biolog, uczeń podstawówki czy człowiek zdolny przeczytać kilka zdań w encyklopedii, mądrym urzędnikom udało się zakwalifikować winniczka do stworzonej specjalnie w tym celu kategorii ryb lądowych. Poszło o pieniądze: teraz Francuzi mogą dopłacać do hodowli ślimaków przeznaczonych na stoły, opierając się o przepisy dotyczące rybołówstwa.

/ 102. Dżem owocowy z marchwi

Obraz
© sxc.hu

Z powodów mniej interesownych, za to równie abstrakcyjnych, marchewka - we wszystkich naukowych opracowaniach figurująca wyraźnie jako warzywo - została przemianowana na owoc. Unijni biurokraci stwierdzili bowiem, że skoro zgodnie z dyrektywami określającymi parametry produkcji dżemu produkt ten można wyrabiać tylko na bazie owoców, a Portugalczycy zajadają się dżemem z marchewki, to marchewka musi być owocem. Proste?

/ 103. Proste jak korzeń

Obraz
© sxc.hu

Będąc jedynym na świecie owocem, który stanowi korzeń rośliny, marchewka musi się oczywiście godnie prezentować. Ci sami urzędnicy dbający o ład i porządek w UE oznajmili zatem, że prawdziwa marchewka jest koniecznie wydłużona, prosta, nie ma prawa mieć bulwiastego kształtu.

/ 104. Ogórek co do milimetra

Obraz
© sxc.hu

Podobne normy objęły dziesiątki innych produktów, z których jako najsłynniejsze przywoływano prostowanie ogórków. W myśl unijnych dyrektyw warzywo to w kategoriach najwyższej jakości mogło mieć łagodny łuk o wysokości najwyżej 10 milimetrów na każde 10 centymetrów ogórka. W wersjach gorszej jakości dopuszczono większą krzywiznę, ale jeżeli łuk był większy niż 20 milimetrów na każde 10 centymetrów, produkt trzeba zapakować oddzielnie.

/ 105. Bananowe normy

Obraz
© sxc.hu

Ku rozpaczy fanów tak pięknie uporządkowanego świata dyrektywy określające idealny kształt, rozmiar oraz kolor 26 warzyw i owoców wycofano. Od lipca zeszłego roku można znów legalnie kupić bulwiastą marchew, krzywego ogórka albo, dla odmiany, prostego banana (wcześniej owoc musiał mieć minimum 14 centymetrów długości i 27 milimetrów nachylenia). Utrzymano jednak normy dla 10 produktów - m.in. jabłek, truskawek, cytrusów, sałaty oraz pomidorów - które w sumie stanowią trzy czwarte rynku w tej branży.

/ 106. Czekolada na cenzurowanym

Obraz
© Medioimages/Photodisc/Thinkstock

Spożywcze regulacje nie są jednak wcale nowoczesnym pomysłem. W ramach wspierania rodzimego przemysłu cesarz austriacki Józef II w 1784 roku zakazał sprowadzania do kraju licznych towarów luksusowych, w tym kawy i czekolady. Produkty te ogłoszono szkodliwymi dla zdrowia, a w przypadku przyłapania kogoś na przemycie rekwirowano je i publicznie palono. Można było wprawdzie przyrządzić w domu czekoladę na własny użytek, o ile trzy dni przedtem został o tym uprzedzony specjalny urzędnik.

/ 107. Postny bóbr

Obraz
© sxc.hu

Szukając możliwości ominięcia zakazu jedzenia mięsa w piątek oraz podczas Wielkiego Postu, Kościół katolicki w XVII wieku uznał bobra za rybę. Głównym powodem takiej klasyfikacji miał być ogon pokryty łuskami oraz wodne środowisko bytowania. Wskutek masowych polowań na usankcjonowane przez religię danie "bezmięsne" bobry niemal wytępiono. Co ciekawe, do gromady ryb zaliczona została również kapibara.

/ 108. Prohibicja na ser

Obraz
© flickr.com/gieshaboy500/cc/at

Irlandzki ser był wyjątkowo niemile widziany na terenie Wielkiej Brytanii w drugiej połowie XVIII wieku. Tego produktu nie można było sprowadzać ani kupować. Również włoski parmezan odsyłano z powrotem za granicę. Zwyczaj urzędowej regulacji dostępności towarów został zresztą Brytyjczykom do dzisiaj. Alkohol można dziś kupić w sklepie tylko między godziną 10 a 22.

/ 109. Nielegalne paszteciki

Obraz
© sxc.hu

Na mocy przepisu autorstwa Olivera Cromwella, siedemnastowiecznego angielskiego dyktatora, do tej pory nielegalne jest spożywanie słodkich pasztecików w okresie świąt Bożego Narodzenia.

10 / 1010. Mandat za piwo

Obraz
© sxc.hu

Z mandatem muszą się liczyć miłośnicy piwa mieszkający w amerykańskim mieście Saint Louis (stan Missouri). Spożywanie złotego trunku jest tam nielegalne... przynajmniej z wiadra i pod warunkiem, że konsument siedzi na krawężniku.

mb

Wybrane dla Ciebie
Na jarmarku w Białymstoku nawet ciepły kompot ma swoją cenę. Stówka na osobę to minimum
Na jarmarku w Białymstoku nawet ciepły kompot ma swoją cenę. Stówka na osobę to minimum
Przegryzam między posiłkami zamiast słodyczy. Trzyma cukier w ryzach, reguluje trawienie
Przegryzam między posiłkami zamiast słodyczy. Trzyma cukier w ryzach, reguluje trawienie
Smażysz kilka razy na tym samym oleju? Ryzyko jest większe, niż myślisz
Smażysz kilka razy na tym samym oleju? Ryzyko jest większe, niż myślisz
Sklepowe mogą się schować. Te batoniki wspierają koncentrację i otulają jelita
Sklepowe mogą się schować. Te batoniki wspierają koncentrację i otulają jelita
Większość nie może nawet na nie patrzeć. Nasi dziadkowie wiedzieli, że to świetne źródło kolagenu
Większość nie może nawet na nie patrzeć. Nasi dziadkowie wiedzieli, że to świetne źródło kolagenu
Pomidory przechowuję w ten sposób. Są jędrne i soczyste nawet przez tydzień
Pomidory przechowuję w ten sposób. Są jędrne i soczyste nawet przez tydzień
Polacy nie zdają sobie sprawy, że popełniają błąd. Chodzi o mandarynki
Polacy nie zdają sobie sprawy, że popełniają błąd. Chodzi o mandarynki
Dodaj do kawy zamiast śmietanki i cukru. W tętnicach działa jak odkurzacz
Dodaj do kawy zamiast śmietanki i cukru. W tętnicach działa jak odkurzacz
Jesz kapustę z grzybami? Oto jak wpływa na twój organizm
Jesz kapustę z grzybami? Oto jak wpływa na twój organizm
Popijam ten napój przez cały grudzień. Przyśpiesza pracę jelit i usprawnia trawienie
Popijam ten napój przez cały grudzień. Przyśpiesza pracę jelit i usprawnia trawienie
Nie omijaj w sklepie. Większość traktuje jak zapychacz, ale jelita ją uwielbiają
Nie omijaj w sklepie. Większość traktuje jak zapychacz, ale jelita ją uwielbiają
Już starożytni Rzymianie ją cenili. Łagodzi dolegliwości żołądkowe i wzmacnia serce
Już starożytni Rzymianie ją cenili. Łagodzi dolegliwości żołądkowe i wzmacnia serce