Bez mięsa od zaraz
Mój mąż postanowił całkowicie zrezygnować z jedzenia mięsa. Twierdzi, że dzięki temu szybciej zrzuci zbędne kilogramy. Wiele się pisze o wegetarianizmie, zastanawiam się, czy takie nagłe odstawienie mięsa jest zdrowe dla organizmu, czy może jednak odbić się na zdrowiu męża?
Nagłe odstawienie mięsa nie powinno powodować żadnych skutków ubocznych, o ile dieta wegetariańska będzie prawidłowo zbilansowana. Przede wszystkim trzeba zastąpić białko zwierzęce roślinnym. Zamiast mięsa powinniśmy codziennie jeść roślinne źródła białka: fasolę, soczewicę, soję, bób.
Jednak dieta wegetariańska nie jest dietą odchudzającą. Owszem, przestaniemy jeść bardzo kaloryczne tłuszcze zwierzęce, ale w to miejsce często wprowadza się więcej węglowodanów, które również mogą powodować tycie.
Jeśli Twój mąż podjął taką decyzję i chce się jej trzymać musi zadbać o odpowiednią ilość warzyw i owoców oraz kontrolowaną ilość węglowodanów. Jeśli podyktowane to było tylko chęcią schudnięcia i będzie dla niego wiązało się z wyrzeczeniami, to może lepszym rozwiązaniem byłoby przyjrzenie się dokładnie swojej dotychczasowej diecie i wyeliminowanie produktów tłustych, smażonych, wysokoprzetworzonych, słodyczy, słodkich napojów i alkoholu. Mięso zamienić na chude, drobiowe oraz ryby. Podstawą diety powinny być warzywa, pełnoziarniste kasze i pieczywo, owoce w umiarkowanych ilościach. Warto też zwiększyć aktywność fizyczną.