Mielone wyjdą idealne. Wybieramy maszynkę do mielenia mięsa

Mielone mięso jest w naszym kraju bardzo popularne, ale to nie tylko kotlety. Można z niego przygotować również pyszne spaghetti bolognese, szwedzkie pulpeciki czy grillowane burgery. Wszystko jest kwestią gustu, ale jeżeli jesteśmy tradycjonalistami, z pewnością docenimy typowy polski obiad, jakim jest "mielony z ziemniakami i surówką". Co ciekawe, w różnych regionach Polski kotlety inaczej są nazywane, np. w Małopolsce jada się sznycle, a na Śląsku karminadle.

Jakie mięso wybrać na "mielone"?

Tradycyjne kotlety mielone – jak sama nazwa wskazuje – robi się z mięsa mielonego, głównie wieprzowego, ale sprawdzi się każdy inny rodzaj. Dla urozmaicenia smaku można sięgnąć np. po wołowinę lub cielęcinę – wtedy kotlety będą jeszcze delikatniejsze. Również dobrze sprawdzi się indyk oraz drób. Niezależnie od gatunku mięsa, najważniejsza jest jego jakość. Jeżeli chcemy mieć pewność, co wchodzi w skład masarskiego wyrobu, nie kupujmy gotowego produktu, który został wcześniej zmielony.

Jeżeli nie możemy poprosić o zmielenia mięsa w sklepie, najlepiej zrobić to samemu za pomocą maszynki – dzięki temu będziemy wiedzieć, co jemy. Zanim jednak zaczniemy przygotowywać mięso, upewnijmy się, że mamy do czynienia ze świeżym produktem. Następnie pozbądźmy się tłustych fragmentów, a wtedy kotlety będą naprawdę pyszne. Tym, co wpływa na ich smak są oczywiście dodatki, takie jak cebula, bułka tarta, mleko czy ryż. A jak wygląda sprawa maszynki?

Maszynka do mięsa – co powinna mieć?

Najważniejszą rzeczą, na jaką powinniśmy zwracać uwagę jest wydajność maszynki do mielenia. Dobre urządzenia powinno być w stanie zmielić od 1 kg do 3 kg mięsa w ciągu minuty. W przypadku plastikowych podajników zdarzają się pęknięcia, dlatego warto stawiać na metal. Cena takiego urządzenia może wynosić nawet do kilkuset złotych, ale tańszym modelom niczego nie brakuje. Im droższy, tym więcej posiada elementów, np. szatkownicę, wyciskarkę lub młynek.

Kupując maszynkę, rozejrzyjmy się za sprzętem, który będzie miał sitka z otworami różnej wielkości – przydadzą się, gdy będziemy chcieli zmielić mięso nie tylko na kotlety, ale np. na pasztet lub kiełbasę. Pamiętajmy, że korzystając z drobniejszych sitek, prędkość naszej maszyny spada. Co ciekawe, końcówki niektórych modeli potrafią przygotować nie tylko wyroby masarskie, ale również poszatkować warzywa czy zrobić przecier warzywny.

Tradycja na miarę współczesnych potrzeb

Dobra maszynka powinna charakteryzować się solidną konstrukcją i odpowiednią mocą – wystarczy 1200 W dla szybkiego i dokładnego mielenia. Warto szukać cichych, kompaktowych i lekkich modeli, które można swobodnie przenosić. Jeżeli w trakcie mielenia coś się zablokuje, nieocenioną pomocą będzie bieg wsteczny. Dzięki niemu można usunąć twarde części, takie jak chrząstki. W wyposażeniu sprzętu powinny znajdować się noże ze stali nierdzewnej, które zapewnią długotrwałą pracę. Z kolei metalowa komora zapewni wytrzymałość urządzenia.

Przepis na idealne mielone? Po prostu dobrze przygotowane mięso, którego smak zaskoczy wszystkich domowników. A dzięki wielofunkcyjności maszynki do mielenia, przygotujemy znacznie więcej niż tylko kotlety. Jeśli zatem cenimy kuchnię opartą na tradycyjnych, polskich składnikach, urządzenie to będzie w naszej kuchni niezastąpione.