Żabie udka, ślimaki, krewetki, homary, królik czy bycze jądra smakują jak... kurczak. Często, kiedy próbujemy czegoś nowego, używamy tego porównania. Jeżeli ktoś nie zdaje sobie sprawy, z tego, co naprawdę ma na talerzu, może nawet nie poczuć różnicy. Powodów jest kilka. O wyjaśnienie poprosiliśmy Weronikę Lewandowską, trendologa.