Życiem rządzi przypadek. Zdarza się, że jakiś pomysł, który wpadł do głowy nagle, wprowadzony w czyn, z czasem nabiera rozpędu i okazuje się strzałem w dziesiątkę. Tak było w przypadku Rafała Chmielewskiego, właściciela krakowskiej burgerowni M22 i, jak sam czasem siebie nazywa, ojca szatańskiego burgera, który przez wielu uważany jest z najostrzejszą kanapkę w Polsce. Mowa o Burgerze Ostrym Jak Maczeta – to jego oficjalna nazwa.