Uzbieraj obiad na łące

Niektóre z nich wykorzystujemy ozdabiając mieszkanie, część traktujemy jak uporczywe ogrodowe chwasty. Ale o jedzeniu ich raczej nie myślimy. Szkoda, ponieważ kwiaty są bogatym źródłem składników odżywczych i ciekawym dodatkiem do potraw. Nie należy się ich bać. Na surowo, smażone, gotowane, kandyzowane, suszone - można je jadać na wiele sposobów. Które smakują najlepiej? To zależy od upodobań.

To już znasz

Do warzyw, których kwiatostany jadamy często i chętnie z całą pewnością należą kalafior, brokuł czy karczoch. Choć nie myślimy o tym na co dzień, to co ląduje na naszym talerzu, to nic innego jak jadalne kwiaty. Również pączki kaparów ciernistych wiele osób jada, zapominając o tym, że to kwiaty krzewów z rejonu Morza Śródziemnego i krajów azjatyckich. Nie pamiętamy też, że francuska mieszanka znana jako „zioła prowansalskie” ma w swoim składzie suszony kwiat lawendy. Wiele popularnych ziół i przypraw (choćby goździki i szafran)
to części kwiatów.

Musisz spróbować

Uzbieranie sobie kwiatów na sałatkę wcale nie jest dziwacznym pomysłem. Łąka bogata jest choćby w jadalne stokrotki, które są wyśmienitym dodatkiem do sałatek czy deserów. W swym składzie zawierają flawonoidy, białka, cukry, beta-karoten, witaminę C i sole mineralne.

Natomiast mniszek lekarski, czyli popularny mlecz jest bogatym źródłem witamin z grupy B (B1, B2), A, C, D, beta-karotenu i minerałów – szczególnie potasu. Pomaga przy kłopotach trawiennych, poprawia pracę wątroby, ma też działanie moczopędne. Doskonale smakuje sałatka z młodych liści mniszka. Z żółtych kwiatów warto przygotowywać tzw. miodek majowy. Jest to syrop z gotowanych kwiatów mniszka i dużej ilości cukru. Długie gotowanie sprawia, że składniki te zmieniają się w zdrowy płyn o barwie, konsystencji i smaku zbliżonym do miodu. Składniki – ok. 500 kwiatów, 1 kg cukru, 1 litr wody, 1 cytryna. Kwiaty rozkładamy na papierze, by pozbyć się niechcianych lokatorów. Potem zalewamy je wodą i zagotowujemy przez ok. 20 minut, wrzucamy pokrojoną cytrynę i odstawiamy na dobę. Później odcedzamy, dodajemy cukier i gotujemy, aż płyn osiągnie konsystencję miodu.

Ogórecznik jadany jest zwykle w postaci sałatek, zup i potraw z grilla, w których wykorzystuje się głównie jego liście. Nie należy zapominać o kwiatach, pełnych krzemu, potasu i magnezu. Można je nawet kandyzować i ozdabiać nimi desery. Świetnie sprawdzają się zamrożone w kostkach lodu jako ozdoba do drinków.

Nasturcję przywieziono do Europy z Peru XVI w. Była traktowana jako roślina ozdobna i dla wielu taką pozostała do dziś. A szkoda, bo jej wartości odżywcze i smakowe zasługują na docenienie. To bogate źródło witaminy C, soli mineralnych i wielu mikroelementów. Udowodniono jej pozytywne działanie bakteriobójcze i przeciwgrzybiczne. Ma też pozytywny wpływ na nerki, drogi moczowe, wątrobę, układ oddechowy i woreczek żółciowy. Pieprzowy smak i zapach liści oraz młodych pędów dobrze komponuje się w sałatkach. Można dodawać je też do białego sera. Piękne czerwone i żółte kwiaty są nie tylko ozdobą talerza, ale też wyśmienicie smakują. Można z nich przygotować sałatkę, ugotować zupę albo położyć bezpośrednio na kanapce.

Kwiaty koniczyny łąkowej służą nie tylko do robienia wianków. To idealny składnik wielu dań. Zawierają olejki eteryczne, garbniki, karoten i witaminy C i E. Koniczyna wpływa pozytywnie na trawienie. Dobrze komponują się z sałatkami, ryżem, a nawet potrawami z mięsa.

Kwiaty bratka znajdziemy na łące i we własnym ogródku. Ich kolorowe płatki to doskonały dodatek do sałatek i deserów. Nie tylko smakują, ale mają też pozytywny wpływ na zdrowie. Zawierają wiele związków biologicznie czynnych o właściwościach przeciwutleniających, m.in. witaminy C, karotenoidów, polifenoli i flawonoidów.

Kwiaty cukinii czy dyni z powodzeniem można smażyć. Wyśmienicie smakują zanurzone w cieście naleśnikowym i usmażone w głębokim tłuszczu. We Włoszech dodatkowo kwiaty cukinii nadziewa się twarogiem. Warto spróbować, ponieważ zawierają m.in. białko, wapń, żelazo, witaminy B1, PP, C i A.

W poszukiwaniu zdrowia

Kupując jadalne kwiaty u sprzedawcy, zawsze dowiadujmy się, gdzie były uprawiane. Do przygotowywania potraw lepiej nie używać kwiatów z kwiaciarni – mogą zawierać bardzo dużo toksycznych substancji.

Jeśli mamy ochotę na samodzielne zbieranie kwiatów, z których przygotujemy wykwintne danie, szukajmy ich w oddaleniu od dróg i fabryk. Nie powinny mieć styczności ze środkami chemicznymi. Bezpieczny jest zaznajomiony ogród, las czy daleka od miejskiego zgiełku łąka. Kwiaty powinny być zdrowe, bez plam. Zbierajmy te najmłodsze.

Oto lista kwiatów, które możemy wykorzystywać w kuchni

• Stokrotka (Bellis perennis)
  • Mniszek lekarski (Taraxacum officinale)
  • Liliowiec (Hemerocallis)
  • Mieczyk (Gladiolus spp.)
  • Nasturcja (Tropaeolum majus)
  • Bratek (Viola X Wittrockiana)
  • Hibiskus róża chińska (Hibiscus rosa sinensis)
  • Goździk ogrodowy (Dianthus caryophyllus)
  • Szczypiorek (Allium schoenoprasum)
  • Bez czarny (Sambucus canadensis)
  • Fiołek trójbarwny (Viola tricolor)
  • Bez lilak (Syringa vulgaris)
  • Aksamitka (Tagetes signata pumila)
  • Ostropest plamisty (Silybum marianum)
  • Rumianek (Chamaemilum nobile)
  • Męczennica (Passifloraceae)
  • Róża (Rosa spp.) np. róża francuska (Rosa gallica), róża pomarszczona (Rosa rugosa) i róża damasceńska
  • Szałwia (Salvia officinalis)
  • Niecierpek (Impatiens wallerana)
  • Ogórecznik lekarski (Borago officinalis)
  • Nagietek lekarski (Calendula officinalis)

ml/mmch