Trwa ładowanie...
26-06-2015 11:20

Sól w codziennej diecie

Przepis na napój izotoniczny pomagający uzupełnić utracone podczas wysiłku elektrolity? Woda, cytryna, miód i… sól. Jednak zewsząd słyszymy, że soli powinniśmy się wystrzegać. Czy sól, a właściwie zawarty w niej sód jest nam więc potrzebny, czy nie? Czy latem, gdy więcej się ruszamy i obficiej pocimy, nasz organizm potrzebuje więcej tego pierwiastka? Sprawdzamy jak wygląda nasze zapotrzebowanie na sól w diecie w zależności od pory roku.

Sól w codziennej diecieŹródło: 123RF
d1cgmyx
d1cgmyx

Przepis na napój izotoniczny pomagający uzupełnić utracone podczas wysiłku elektrolity? Woda, cytryna, miód i... sól. Jednak zewsząd słyszymy, że soli powinniśmy się wystrzegać. Czy sól, a właściwie zawarty w niej sód jest nam więc potrzebny, czy nie? Czy latem, gdy więcej się ruszamy i obficiej pocimy, nasz organizm potrzebuje więcej tego pierwiastka? Sprawdzamy jak wygląda nasze zapotrzebowanie na sól w diecie w zależności od pory roku.

Rola sodu w organizmie jest bardzo istotna. Sód odpowiada za kurczliwość mięśni i przewodnictwo nerwowe, a także za gospodarkę wodną w organizmie. Jego nadmiar i niedobór skutkują więc nadmiernym nawodnieniem lub odwodnieniem organizmu.
- Żeby dostarczyć organizmowi optymalną ilość tego pierwiastka powinniśmy przyjmować maksymalnie 5 gramów soli dziennie, czyli jedną płaską łyżeczkę. Tymczasem statystyczny Polak zużywa dziennie trzy razy więcej soli, z czego ok. 7 gramów pochodzi bezpośrednio "z solniczki", a reszta z gotowej żywności - wędlin, serów, chleba, produktów przetworzonych i innych - mówi dietetyczka Barbara Dąbrowska-Górska.
- Nadmiar sodu w naszej diecie to efekt jego wszechstronnego zastosowania z gastronomii, a co za tym idzie powszechnego dodawania do żywności. Musimy bowiem pamiętać, że sód to nie tylko chlorek sodu (czyli sól kuchenna), ale także glutaminian sodu (wzmacniacz smaku), benzoesan sodu (konserwant), a nawet wodorotlenek sodu (czyli proszek do pieczenia).
Nadmiar sodu w diecie może mieć wiele poważnych konsekwencji. Przede wszystkim prowadzi do nadciśnienia tętniczego i zaburzenia pracy serca.

Równie niebezpieczny jest jednak niedobór tego pierwiastka (hiponatremia), który stanowi zagrożenie dla życia. Trwający dłużysz czas niedobór lub nagły, drastyczny spadek poziomu tego pierwiastka wywołuje obrzęk mózgu i trudności z oddychaniem, które mogą prowadzić do śmierci.

Mimo to, o zagrożeniach wynikających z hiponatremii mówi się bardzo rzadko. Dlaczego? - Bo o ile niemal wszyscy zmagamy się z problemem "przesolenia" żywności, a więc zdecydowanie zbyt wysoką podażą sodu, o tyle jego niedobór zdarza się niezwykle rzadko i zazwyczaj ma związek z problemami zdrowotnymi: zaburzeniem pracy nerek, układu krążenia czy niedoczynnością tarczycy - tłumaczy dietetyczka prowadząca poradnię barbaradabrowska.pl.

d1cgmyx

Jednak latem pojawią się też inne sytuacje, które mogą powodować znaczącą utratę sodu z organizmu.

Do czego przyda się w kuchni czarna sól? - Narażone na zbyt dużą utratę sodu są osoby pracujące fizycznie, zwłaszcza w czasie upałów. Latem organizuje się też znacznie więcej długodystansowych biegów, w których często uczestniczą amatorzy, nie do końca świadomi, że w trakcie maratonu muszą nie tylko pić wodę, ale przede wszystkim uzupełniać elektrolity. Wakacje to także czas kiedy jesteśmy bardziej narażeni na zatrucia pokarmowe i tzw. biegunki podróżnych, a intensywne wymioty i biegunka mogą w krótkim czasie doprowadzić do niedoboru elektrolitów, także sodu - tłumaczy dietetyczka.

d1cgmyx

Nie znaczy to jednak, że latem powinniśmy częściej chwytać za solniczkę. Maratończycy, nie tylko w trakcie wyścigu, ale także intensywnych treningów powinni uzupełniać wszystkie utracone pierwiastki, sięgając po napoje izotoniczne. To także dobra propozycja dla osób ciężko pracujących fizycznie. - Reszta z nas, nawet jeśli spędzamy czas aktywnie np. na wycieczkach rowerowych, powinna tylko pamiętać o regularnym nawadnianiu organizmu, wykorzystując do tego celu wodę, jednak, wyjątkowo tylko latem, nie tę niskosodową - radzi Barbara Dąbrowska-Górska.
- Z kolei rozwiązaniem w przypadku biegunek czy wymiotów będą elektrolity apteczne. Pamiętajmy jednak by nie wypijać od razu całej szklanki, a co kilka czy kilkanaście czy kilkadziesiąt minut przyjmować łyżeczkę. Hiponatremia i ogólnie odwodnienie jest szczególnie groźne dla małych dzieci, dlatego pamiętajmy, by latem regularnie dopajać maluchy (wodą niskosodową), a w przypadku zatruć czy np. zakażenia rotawirusem zastosować elektrolity apteczne. Nie należy też zwlekać z wizytą u lekarza - dodaje dietetyczka.

Ryzyka związanego z niedoborem sodu nie można lekceważyć. Trzeba jednak pamiętać, że to sytuacje rzadkie. Większość z nas zmuszona jest raczej zmagać się z odwrotnym problemem. - Całkowita eliminacja soli z diety nie jest ani wskazana, ani możliwa. Chcąc ją ograniczyć powinniśmy bardzo uważnie czytać etykiety na gotowych produktach i unikać żywności przetworzonej. Przede wszystkim jednak mamy wpływ na ilość i jakość soli, którą używamy w kuchni - przypomina ekspertka.
- Nie jesteśmy skazani na zwykłą sól kuchenną, która poza dodatkiem jodu (nie zawsze wskazanym - ze względu na coraz powszechniejsze choroby tarczycy), nie zawiera nic cennego. Możemy sięgać po znacznie bardziej wartościową sól morską lub kamienną. Wybierajmy jednak te nieoczyszczone, które poza sodem, zawierają sporo cennych składników mineralnych, przede wszystkim żelaza, wapnia, magnezu i potasu.

AD/mp/WP Kuchnia

d1cgmyx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1cgmyx
Więcej tematów