Trwa ładowanie...
18-11-2010 11:12

Jakich produktów nie łączyć z lekami

Istnieją produkty spożywcze, których nie należy łączyć z lekami ze względu na ich działanie potęgujące skutki uboczne medykamentów lub spowalniające albo uniemożliwiające ich wchłanianie. Z pozoru niewinny grejpfrut, papryczki pepperoni lub marynowane śledzenie w połączeniu z małą pigułką z apteki mogą sprawić, że organizm zareaguje w nieprzewidywalny, czasami fatalny w skutkach sposób.

Jakich produktów nie łączyć z lekamiŹródło: archiwum, fot: archiwum
d298y86
d298y86

Ulotka nie kłamie

Na ulotkach dołączonych do leków często pojawia się informacja, że pewne leki należy przyjmować na „pusty żołądek". Ta adnotacja pojawia się nie bez powodu - producenci farmaceutyków zwracają w ten sposób uwagę na fakt, że niektóre substancje farmaceutyczne mogą „gryźć się" z tym, co jemy i pijemy. Według szacunków brytyjskiej agencji Food Standards około 200 leków dostępnych na światowym rynku medykamentów może stać się bardziej toksycznymi lub mniej skutecznymi, gdy połączymy je z niektórymi potrawami.

Czasami szkodzi, czasami pomaga

Czołowe miejsce w dyskusjach lekarzy i farmaceutów zajmuje grejpfrut - popularny owoc i najlepszy przykład oddziaływania związków zawartych w żywności na działanie substancji chemicznych w lekach. Ewa Szwedo, farmaceutka, zwraca uwagę na zawarte w tym owocu flawonoidy - grupę organicznych związków chemicznych zawartych w roślinach, pełniących funkcję barwników i przeciwutleniaczy. Flawonoidy wywierają duży wpływ na metabolizm wielu leków, co z kolei może znacznie zwiększyć stężeniu leków we krwi i spotęgować tym samym objawy niepożądane. Na grejpfruta powinny uważać również osoby cierpiące na alergię, gdyż równoległe spożycie tego owocu z lekami przeciwalergicznymi może poskutkować nieregularnościami w pracy serca. Ponadto, grejpfrutów powinny unikać osoby zażywające statyny - leki pomagające w obniżeniu poziomu cholesterolu we krwi.

Druga strona grejpfruta

Właściwościom grejpfruta i jego korelacjom z lekami od lat przyglądają się Ezra Cohen oraz Mark Retain - amerykańscy naukowcy z Uniwersytetu w Chicago. Ich prace badawcze poświęcone są furanokumarynom - substancje te mającą wpływ na wydzielanie enzymów wątroby, które to enzymy zaburzają wchłanianie niektórych medykamentów. Ale te same substancje, zdaniem Cohen i Rataina mogą mieć działanie odwrotne, czyli wzmacniające działanie określonych leków. Mowa tu o przeciwnowotworowym specyfiku - rapamycynie. Lek ten najczęściej źle się wchłania (do krwiobiegu przechodzi 14% substancji zawartej w pigułce). Zdaniem Amerykanów, połączenie repamycyny z sokiem grejpfrutowym podnosi poziom leku we krwi nawet czterokrotnie (źródło danych: Cancer Research, marzec 2010, nr 6).

Antydepresanty a zawartość talerza

Osoby, które cierpią na zaburzenia depresyjne i lękowe, powinny baczniej przyjrzeć się temu, co wkładają do garnka. Na indeksie pokarmów zakazanych znajduje się żółty ser, papryczki pepperoni, śledzie w marynacie. Pod lupę należy wziąć generalnie wszystkie produkty bogate w błonnik - ich spożycie obniża skuteczność trójpierścieniowych leków antydepresyjnych, gdyż hamuje ich wchłanianie. Należy również unikać serów pleśniowych, bananów, fig, awokado, tłustego mięsa, wędzonych ryb, wątróbki. Ich spożycie w połączeniu z antydepresantami może spowodować zaburzenia krążenia.

d298y86

Tłuszcze i duszności

Jak wiadomo, jedzenie produktów bogatych w tłuszcz jest ważne dla naszego organizmu, gdyż tłuszcze są niezbędne przy produkcji enzymów i hormonów, umożliwiają transport witamin i substancji odżywczych. Ale tłuszcze bywają również niebezpieczne, gdyż zwiększają wchłanianie niektórych substancji zawartych w lekach. Mowa tu o teofilinie - składniku leków redukujących duszności i rozszerzających oskrzela. Przy zażywaniu medykamentów z teofiliną lepiej zrezygnować również z masła i ogólnie - dań smażonych.

d298y86

Potrawy mocno solone

Jak pisze Ewa Szwedo, farmaceutka związana z serwisem aptekawsieci.pl, nawet żywność powszechnie uważana za zdrową, może wyrządzić szkodę. Mowa tu o produktach zastępujących sól kuchenną. Substytuty soli są mniejszym złem niż sól, ale pod warunkiem, że nie łączymy ich z lekami zwiększającymi poziom potasu w organizmie. Nadmiar tego pierwiastka prowadzi do zaburzeń rytmu pracy serca.

Nie zapijaj leków drinkiem!

Każda ulotka dołączona do leku zawiera informację o tym, jak substancje zawarte w leku działają w połączeniu z alkoholem. Jest to informacja, której nie należy bagatelizować. Alkohol i leki mogą stanowić mieszankę wybuchową, nawet jeśli nie są przyjmowane w tym samym czasie. Już małe piwo lub słodki drink po lub przed przyjęciem leku, może spowodować niebezpieczną reakcję organizmu. Do leków, których pod żadnym pozorem nie należy popijać alkoholem należą leki antyalergiczne (np. Claritine, Telfast), leki na dusznicę (np. Sorbonit), leki na nerwicę lękową i padaczkę (np. Afoban, Lorafen), preparaty na zwykły kaszel (np. Acodin, Tchiocodin), przeciwdepresyjne (np. Zoloft, Cipramil, Fevarin, leki ziołowe z domieszką dziurawca) i wiele innych (dane na temat leków pochodzą z Wykazu Produktów Leczniczych Dopuszczonych do Obrotu na terenie Rzeczpospolitej Polskiej na 2007 rok).

Wniosek?

Mimo, że ulotki załączone do leków zawierają pewne wskazówki, co do przyjmowania leków łącznie z jedzeniem („na 2 godziny przed przyjęciem dawki", „na czczo", „po jedzeniu"), to zazwyczaj są to dane nieprecyzyjne i niewyjaśniające, które potrawy lub składniki diety mogą nam zaszkodzić. O tym, czego nie należy jeść przyjmując określony lek, powinien poinformować lekarz wystawiający receptę. Szkoda, że tak niewielu to robi.

Aleksandra Dwórznik

fot. BananaStock/Thinkstock

d298y86
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d298y86
Więcej tematów