Lwowski tort orzechowy.

• 1. Placki (proporcje na jeden placek).
• • Mała tortownica:
• 2 białka
• szczypta soli
• 9 dkg cukru pudru
• 9 dkg orzechów włoskich
• 0,5 łyżki mąki tortowej
• • Duża tortownica:
• 4 białka
• 1,5 łyżki mąki tortowej
• 20 dkg orzechów włoskich
• szczypta soli
• 17 dkg cukru pudru
• • 2. Masa do przełożenia tortu. (proporcja na małą tortownicę, na dużą trzeba zrobić z półtorej porcji)
• • Krem:
• 30 dkg masła (uwaga ! w przeciętnej kostce jest 20 dkg)
• 3 jaja
• 20 dkg cukru + cukier waniliowy
• • Masa kawowa:
• 4 łyżeczki kawy instant np. Jakobs Kronung (jest intensywna w smaku)
• 1 mały kieliszek spirytusu
• 1 kieliszek mleka
• • Masa czekoladowa:
• 10 dkg dobrego kakao
• około 0,5 szklanki mleka
• kieliszek spirytusu
• dwie łyżki masła
• trzy łyżki cukru
• łyżeczka kawy rozpuszczalnej

1. __Placki.
Orzechy zmielić. Z białek i szczypty soli ubić sztywną pianę, pod koniec ubijania dodać cukier i mąkę. Zmieszać delikatnie z orzechami. Wyłożyć na okrągłą blachę tortową najlepiej teflonowaną wysmarowaną masłem i posypaną mąką. Piec około 20 min (2-gi poziom piekarnika) w temperaturze 200 st. C na jasno złoty kolor.
Placek będzie niewysoki (ok. 1,5 cm) i po wystygnięciu twardszy od normalnego biszkoptu, dlatego najlepiej upiec go parę dni przed robieniem tortu (będzie bardziej miękki). W zależności od tego jak wysoki chce się zrobić tort, trzeba upiec cztery do pięciu placków.
(można to rozłożyć na dwa dni). Niestety, masę do każdego placka trzeba przygotować osobno piana "siądzie"? !!!). ......................................

2. ______Masa do przełożenia tortu.
Krem......................................................................................................................................................
Z jajek, cukru i cukru waniliowego ubić mikserem w kąpieli z wrzącej wody gęsty krem (około 20 minut, dobrze mieszać w czasie ubijania). Zostawić do wystygnięcia. Masło (dobre gatunkowo 82%, żadne "miksy" z margaryną) utrzeć w misce wałkiem na puszystą masę (wyjąć z lodówki pół godziny wcześniej żeby zmiękło). Wciąż ucierając połączyć z zimnym kremem na gładką masę.
Masa kawowa: .................................................................................................................................................
Kieliszek gorącego mleka, spirytus i kawę wymieszać, aż kawa całkowicie się rozpuści. Kawy można dodać więcej, zależnie od upodobań. Zostawić do wystygnięcia. Zimną esencję kawową połączyć z kremem utartym z masłem ("wkręcać" małymi porcjami, żeby masa się nie rozdzieliła).
Masa czekoladowa: ..........................................................................................................................................
Kakao, kawę, cukier, mleko i spirytus utrzeć na gładką masę (mlekiem regulować gęstość). W rondelku roztopić masło, dodać masę czekoladową i ciągle mieszając "mrugać" przez parę minut. Zostawić do wystygnięcia. Zimną czekoladę połączyć z kremem utartym z masłem ("wkręcać" małymi porcjami, żeby masa się nie rozdzieliła). .......................................................................................................
............................................
A teraz kilka uwag praktycznych:
...............................................................................................................................................................
Gdyby, (czego nie życzę) masa chciała się rozdzielić (widać takie charakterystyczne "żyłki"), na ogół wystarcza roztarcie w masie trzech, czterech łyżek masła. Gdyby to nie pomogło, można miskę, w której ucieramy masę delikatnie podgrzać w gorącej wodzie i intensywnie kręcąc doprowadzić masę do jej połączenia. Jeżeli bieda zdarzy się pod koniec kręcenia, lepiej jest zrobić ten zabieg przekładając do innej miski trochę masy, a po jej połączeniu "wkręcać" w nią rozdzieloną masę.
...................................................................................................................................................................
Finis coronat opus!!!
..................................................................................................................................................................
Placki przekładamy masą dzieląc ją na tyle porcji ile będzie warstw, nie zapominając o pozostawieniu jakiejś ilości do posmarowania wierzchu i boków. Do dekoracji dobrze się nadają zmielone orzechy (do posypania) i całe połówki orzechów. Trochę z tym zabawy, ale wierzcie mi, gra warta świeczki.
Podawać dobrze schłodzony w lodówce.
....................................................................................................................................................................
Powodzenia i SMACZNEGO !!!
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Przepis dodał użytkownik hotsake